„Żyjecie w górach i zjadacie kozy!” – Cormier kpi z Khabiba, Khabib reaguje na koronawirusa

Mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat zamieszania z galą UFC 249 z powodu pandemii koronawirusa.

Pandemia koronawirusa doprowadziła w ostatnich dniach do wstrzymania niemal wszystkich najważniejszych rozgrywek sportowych na całym świecie, w tym licznych gal MMA. Swoje wydarzenia odwołać musiały między innymi takie organizacje jak Bellator, BKFC czy na polskim podwórku KSW, Babilon MMA, Armia Fight Night czy Slugfest.

Przez dłuższy czas nie było wiadomo, czy odbędzie się sobotnia gala UFC on ESPN+ 28 w Brasilii – ostatecznie odbędzie się bez udziału publiczności – a gale UFC on ESPN+ 29 oraz UFC on ESPN 8 przeniesiono z Portland i Columbus do centrum UFC Apex w Las Vegas, gdzie również odbędą się bez fanów.

Czarne chmury ściągnęły też nad galę UFC 249, która ma się odbyć 18 kwietnia w Brooklynie. W całym stanie Nowy Jork wprowadzono bowiem zakaz zgromadzeń przekraczających 500 osób, co może oznaczać, że po raz kolejny – już piąty – nie dojdzie do skutku wyczekiwany od lat pojedynek na szczycie wagi lekkiej pomiędzy jej mistrzem Khabibem Nurmagomedovem i Tonym Fergusonem.

Sternik UFC Dana White zabrał publicznie głos w temacie, ale nie odniósł się do gali UFC 249. Jednak zapewnił, że wszystkie zaplanowane gale odbędą się w terminie.

Wątpliwości w sprawie nie pozostawił menadżer Dagestańskiego Orła Ali Abdelaziz.

– Team Khabib vs. Sunglasses odbędzie się 18 kwietnia – zapewnił na Twitterze. – UFC zawsze znajduje sposób. Z fanami lub bez – ta walka się odbędzie. Ludzie w domu potrzebują rozrywki.

Na zamieszanie zareagował też szlifujący obecnie formę w American Kickboxing Academy w San Jose Khabib.

https://www.instagram.com/p/B9qrEmGFXuQ/

– Nie rozumiem, co dzieje się poza klubem – napisał. – Jestem w klubie i ciężko pracuję. Co będzie dalej, nie wie nikt.

Co ciekawe, jeszcze dwa tygodnie temu sytuacja wyglądała nieco inaczej, co widać w opublikowanym na You Tube nagraniu na kanale AKA.

Po tym jak zawodnicy wysłuchali informacji na temat zagrożenia koronawirusem – przypomnijmy, że wtedy nikt jeszcze nie rozważał poważnie odwoływania jakichkolwiek gal – trener Javier Mendez zadumał się, zadając zebranym pytanie, czy nadal po zakończeniu zajęć wszyscy zawodnicy powinni podawać sobie rękę.

Uznał, że najlepiej będzie poprosić o opinię siedzącego opodal Khabiba.

– Z powodu tych wszystkich robali, wirusów i innych – czy chcesz, żebyśmy od teraz na rozejście tylko klasnęli w dłonie, ukłonili się czy jak? – zapytał trener.
– Nie rozumiem – odparł Khabib, nie słysząc prawdopodobnie dostatecznie wyraźnie.
– Wystarczy klaśnięcie! – krzyknął Daniel Cormier.
– Tak, klaśnięcie – zawtórował mu Kyle Crutchmer.
– Dobra – powiedział Mendez, uznając sprawę za rozstrzygniętą. – Koniec z uściskiem rąk na zakończenie zajęć!

Khabib zrozumiał w końcu, o czym mowa.

– Wszyscy mogą podawać sobie rękę, poza DC – krzyknął z przekąsem Dagestańczyk. – To gość z Chin. Był w Chinach.
– Brachu – odpowiedział mu Cormier. – Czy ty zdajesz sobie sprawę, że żyjesz na zboczach gór? Zjadacie kozy. Żywicie się kozami i czymś nazwanym „Halal meat”. Jecie coś, co nazywa się „Halal meat”.
– Tam, gdzie jest zimno, nie ma infekcji – odbił piłeczkę Khabib.

– Nie wierzę w to gówno – dodał po chwili Dagestańczyk.
– Chcesz więc podawania dłoni na koniec zajęć? – upewnił się Mendez. – W porządku. Robimy więc dalej to samo.
– Jest mi to obojętne – odparł Khabib. – Jeśli Bóg nam to zesłał, nic nie zrobimy.

– Hej – krzyknął niepocieszony taką decyzją Crutchmer. – Mogę zostać z tego wyłączony? Rodzi mi się dziecko za dwa tygodnie. Uwielbiam was wszystkich, ale nie mogę ryzykować.

Poniżej pełne nagranie.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„W moich oczach Joanna jest mistrzynią” – Conor McGregor wspiera Joannę Jędrzejczyk