„Zwrot akcji: pod ręcznikiem jest…” – Conor McGregor wulgarnie o żonie Khabiba Nurmagomedova, Dagestańczyk odpowiada
Conor McGregor wyniósł właśnie medialne konflikt z Khabibem Nurmagomedovem na nowy poziom, wprawiając w osłupienie rzeszę fanów oraz ekspertów większych i mniejszych.
Ledwie zaniepokojony kierunkiem, w jakim zmierza medialny konflikt Conora McGregora z Khabibem Nurmagomedovem, szefujący UFC Dana White zapowiedział podjęcie kroków na rzecz jego eska… tj. oczywiście: ograniczenia, a tymczasem, niewiele sobie najwyraźniej z tego robiąc, Irlandczyk poszedł o krok dalej.
Nieszczególnie prawdopodobnie kontent z poprzedniej kontry Dagestańczyka – ewentualnie jego oślizgłego menadżera Aliego Abdelaziza, bo zweryfikować nie sposób – w którym ten określił go wprost mianem gwałciciela, Notorious nawiązał do własnego, szokującego wówczas wpisu – usuniętego po 15 minutach – w którym stwierdził, że żona Dagestańskiego Orła jest ręcznikiem.
Co zatem uczynił Irlandczyk? Ano, wystrzelił z najcięższych dział, publikując następujący, usunięty po około trzech godzinach, wpis:
Zwrot akcji: pod ręcznikiem jest koza.
W przestrzeni medialnej zawrzało. Pojawiły się głosy świętego – i nie tylko! – oburzenia. Sugestie, wedle których Irlandczyk posunął się o wiele za daleko, czego skutki mogą wykroczyć daleko poza przestrzeń medialno-sportową UFC.
I jakby na poparcie tej tezy do wpisu McGregora szybko odniósł się Nurmagomedov, w nieszczególnie zawoalowany sposób informując go, że tego typu zachowanie może skończyć się dla niego źle – i to niekoniecznie w oktagonie.
@TheNotoriousMMA If you think that insulting entire religion you be safe, you are mistaken.
— khabib nurmagomedov (@TeamKhabib) April 3, 2019
Jeśli sądzisz, że będziesz bezpieczny, obrażając całą religię, mylisz się.
*****
hehehe i tak to wlasnie z ta 'cala religia jest’, ze sluzy jako oręż w walce a nie zbior wartosci, w ktore sie wierzy
No służy jako oręż w walce ale tym którzy nie wierzą a szukają tylko pretekstu… Konflikt moim zdaniem zszedł już za daleko… Powinni przystopowac, tym bardziej że oni są autorytetami dla dzieci i młodzieży…
„autorytetami dla dzieci i młodzieży” jakich dzieci ? Chyba małych patoli.
Jasne lepiej jak sieda i ogladaja te madrasci na youtube…
Idolem to on może być, ale tych przygłupów co chodzą na KSW w mieszankach Armaniego i Calvina Kleina z białą czapką skierowaną w stronę nieba.
no taki ideol jak dagestanczyk to podziekowac, joe son’a juz lepiej niech nasladuja