„Zrobię wszystko, czego zechce Cormier, ale…” – Dana White otwarty na trylogię, ale stawia warunek
Zasiadający za sterami UFC Dana White jest otwarty na zestawienie trylogii Daniela Cormiera ze Stipe Miocicem, jeśli ten pierwszy tego zechce – ale pod jednym warunkiem.
W walce wieczoru sobotniej gali UFC 241 w Anaheim były już mistrz kategorii ciężkiej Daniel Cormier przegrał drugi pojedynek w zawodowej karierze. To, co wcześniej udało się tylko Jonowi Jonesowi, powtórzył w rewanżu Stipe Miocic, ubijając DC w czwartej rundzie i tym samym wracając na tron królewskiej kategorii.
Zobacz także: Nate Diaz chce walki z Jorge Masvidalem
Klęską w Anaheim Cormier przypłacił nie tylko utratę tytułu mistrzowskiego, ale także pierwszego miejsca w rankingu P4P. W najnowszym notowaniu DC spadł aż na 7. pozycję.
Jak się okazuje, taki obrót spraw zdecydowanie nie przypadł do gustu sternikowi UFC Danie White’owi.
Uważam, że jest jednym z najlepszych na świecie.
– powiedział amerykański promotor po gali DWCS.
Patrzyłem dzisiaj na ranking i to po prostu pojebane. Gość był w sobotę numerem 1. P4P na świecie. Przegrał i spadł na 7. miejsce – a przegrał z numerem jeden w wadze ciężkiej i gościem, który ma najwięcej obron pasa w historii UFC. A Cormier spada na 7. miejsce? Szaleństwo. Powinien być o wiele wyżej, bo jest jednym z najlepszych w historii. Nadal jest jednym z najlepszych na świecie.
Przebąkujący o zakończeniu kariery już od dłuższego czasu 40-letni Cormier po walce nie złożył żadnych deklaracji, jednocześnie jednak absolutnie nie wykluczając, że więcej do oktagonu nie wejdzie.
Wyglądał cholernie dobrze do czasu, gdy ktoś wpadł na pomysł, żeby uderzać na korpus.
– powiedział White.
Zmiana tego planu między rundami była, kurwa, wyborna. Wyborna. A nawet wyborniej Stipe wcielił ją w życie. Więc, tak, uważam, że nadal jest jednym z najlepszych na świecie i nie uważam, że powinien przechodzić na emeryturę. To jednak zależy od niego i jego rodziny.
Zanim jeszcze opadł kurz bitewny po walce, w przestrzeni medialnej pojawiły się spekulacje na temat potencjalnej trylogii Cormiera z Miocicem, bo stan ich rywalizacji wynosi obecnie 1-1. Sam DC wspomniał nawet, że gdyby zechciał trzeciej walki, prawdopodobnie by ją dostał.
Zrobię wszystko, czego (Cormier) zechce i oczywiście wszystko, czego zechce Stipe.
– odniósł się do potencjalnej trylogii White.
Stipe też musi chcieć tej trylogii.
Tymczasem Miocic w programie Ariel Helwani’s MMA Show stwierdził, że nie ma żadnych preferencji względem kolejnej walki. Odnotował jedynie, że najczęściej mówi się o trylogii z Danielem Cormierem, rewanżu z Francisem Ngannou oraz starciu z Jonem Jonesem.
*****