„Został mistrzem bez walki, dostanie kasę bez walki” – Martin Lewandowski podkreśla, że KSW „stanęło na wysokości zadania” w sprawie odwołanej walki Salahdine’a Parnasse’a
Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski podkreślił, że Salahdine Parnasse nie powinien mieć pretensji do organizacji za niedoszłą walkę z Marianem Ziółkowskim na gali KSW Colosseum II w Warszawie.
W minioną sobotę w ramach co-main eventu gali KSW Colosseum II na Stadionie Narodowym miało dojść do intrygującego starcia na szczycie wagi lekkiej pomiędzy Marianem Ziółkowskim i Salahdinem Parnassem.
Do walki jednak nie doszło, bo podczas rozgrzewki Polak nabawił się poważnej kontuzji kolana, nie będąc zdolnym do pójścia w bitewne tany z Francuzem. W konsekwencji zrzekł się prawowitego pasa mistrzowskiego, który z czasem przyznano Parnasse’owi.
W rozmowie z Arturem Przybyszem z portali Fansportu.pl współwłaściciel KSW Martin Lewandowski podkreślił, że rozumie niezadowolenie czy frustrację Salahdine’a Parnasse’a, ale też zastrzegł, że trudno mieć w zaistniałej sytuacji jakiekolwiek pretensje do organizacji.
– Pogodzenie się z tą sytuacją, która się wydarzyła, może być ciężkie dla nich – powiedział polski promotor o francuskiej ekipie. – Przyjechał specjalnie team francuskiej telewizji, mieliśmy oddzielnie po raz pierwszy francuskich komentatorów na gali, miesiącami był ten Salahdine ogrywany.
– Przypomnę, że Marian doznał kontuzji wcześniej. Miał poważne zakażenie bakteryjne, a Salahdine chciał walczyć. Powiedzieliśmy „Salahdine, nie ma nawet sensu, żebyś walczył, bo nie ma naprawdę przeciwnika”, więc my przeciągnęliśmy go o kilka miesięcy. Całe życie musiał więc sobie dostosować do tej sytuacji.
– Rozumiem więc, że on też wykonał pewną naszą prośbę, bo nam świetnie grały KSW Colosseum i ta walka o pas. Spędził więc miesiące przygotowań, przesuwanie… Rozumiem ich frustrację. Naprawdę.
– Natomiast został mistrzem bez walki. Dostanie kasę bez walki. I dostanie w najbliższym możliwym czasie – o czym myślę, że na dniach doniesiemy, bo mamy pomysł już, z kim Salahdine zawalczy, więc jako Federacja naprawdę stanęliśmy na wysokości zadania. Są przypadki losowe…
Z kim Salahdine Parnasse miałby skrzyżować rękawice w pierwszej obronie pasa wagi lekkiej? Poza kontuzjowanym Marianem Ziółkowskim najwyżej sklasyfikowanym rywalem w rankingu 70 kilogramów jest Valeriu Mircea, który na Narodowym pokonał w rewanżu Romana Szymańskiego. W grze może być też 4. w rankingu Raul Tutarauli.
Cała rozmowa poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.