UFC

Znamy kulisy wycofania się Armana Tsarukyana z walki z Islamem Makhachevem na UFC 311, jest komentarz Ormianina

Dana White opowiedział o okolicznościach, w jakich Renato Moicano zastąpił Armana Tsarukyana w walce z Islamem Makhachevem na UFC 311.

W piątek wieczorem świat MMA lotem błyskawicy obiegły wieści o zmianie w walce wieczoru gali UFC 311 w Los Angeles. Arman Tsarukyan wycofał się z rewanżu z mistrzem wagi lekkiej Islamem Makhachevema, a jego miejsce zajął jego klubowy kolega z American Top Team Renato Moicano, który pierwotnie miał stanąć w szranki z Beneilem Dariushem.

Jak do roszad tych doszło? Głos w temacie zabrali Dana White, sparingpartner Ahalkalakatsa oraz sam Ormianin.

Goszcząc podczas ważenia w studio ESPN, sternik organizacji zdradził, że problemy zdrowotne Tsarukyana pojawiły się wcześniej. Obóz Ormianina poinformował go o nich w nocy z czwartku na piątek około 1 w nocy. O potencjalnych zmianach powiadomiono wówczas Islama Makhacheva i właśnie Renato Moicano, który wiedział, że podczas ważenia musi na wszelki wypadek zrobić limit 155 funtów.

– Gdy zadzwoniliśmy do Islama, powiedział tylko „bracie, jestem mistrzem, wyjdę do każdego, mam to gdzieś” – zrelacjonował White, określając Dagestańczyka mianem „gangstera”.

Szef przyznał, że pod uwagę w charakterze rywala dla Makhacheva brani bylin też inni zawodnicy, nie tylko Moicano.

– Najlepszą opcją jest jednak gość, który jest już wcześniej w rozpisce, jest w formie, zrobił wagę, ma za sobą przygotowania – powiedział. – Jeśli tak na to spojrzeć i jeszcze popatrzeć na wczorajszą konferencję prasową, to kto byłby lepszy, jeśli nie Moicano?

Głos w temacie wycofania się Ormianina zabrali też jego trener Artem Levin oraz sparingpartner Eduard Vartanyan.

– Było oczywiste, że jest problem z plecami – powiedział Levin w rozmowie ze Sport24. – Nawet wczoraj, gdy zaczęliśmy wstępny proces ścinania wagi. Nadal jednak panował bitewny nastrój. Potem jednak w wąskim gronie wszystkie decyzje zostały podjęte. Podjął je sam Arman. To nie była kwestia wagi tylko tego, ile odzyskasz mobilności. Moim zdaniem podjął słuszną decyzję. Był ostatnim, który tego chciał.

Levin zdradził, że o piątej rano w piątek decyzja była już podjęta – Tsarukyan nie wystąpi na UFC 311.

Podobnie temat ujął wspomniany Vartanyan. W rozmowie z Ushatayka stwierdził, że Tsarukyan uszkodził plecy podczas rozgrzewki w ramach ścinania wagi. Spięły mu się mięśnie, na co wpływ miało też duże odwodnienie. Pojawił się stres i wszystko zaczęło się pogarszać. W rezultacie Ahalkalakets wycofał się z zawodów.

Główny zainteresowany także zabrał głos, publikując krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych.

– UFC i fani UFC – napisał. – Z przykrością informuję, że wiadomość o tym, że musiałem wycofać się z UFC 311 z powodu kontuzji pleców, jest prawdziwa. To najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć w mojej dotychczasowej karierze sportowej.

– Chcę podziękować UFC za zrozumienie i nie mogę się doczekać walki o pas mistrzowski w przyszłości. Dziękuję wszystkim za wsparcie.

Wedle doniesień rosyjskich mediów, Dana White i spółka w żaden sposób nie zapewnili Armana Tsarukyana, że będzie on pierwszym pretendentem do pasa, gdy dojdzie do zdrowia.

28-letni Ormianin nie był widziany w akcji od kwietnia zeszłego roku, gdy w ramach gali UFC 300 pokonał niejednogłośną decyzją Charlesa Oliveirę. Później przez wiele miesięcy przygotowywał się do pojedynku z Islamem Makhachevem. Pierwotnie był on planowany na październik, później na grudzień, a ostatecznie na styczeń.

Poniżej omówienie walki Makhachev vs. Moicano i typ na zwycięzcę.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button