„Zdeklasuję go” – Arman Tsarukyan przekonany, że Mateusz Gamrot nie jest na jego poziomie, wskazał jedyną przewagę Polaka
Ocieka pewnością siebie Arman Tsarukyan przed sobotnią konfrontacją z Mateuszem Gamrotem, która zwieńczy galę UFC Fight Night w Las Vegas.
Bohaterowie walki wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night Mateusz Gamrot i Arman Tsarukyan na ogół do swoich walk przygotowują się w American Top Team na Florydzie, ale ich drogi nigdy się tam nie przecięły.
– Dwa razy byłem w ATT i nigdy go nie spotkałem – powiedział Ormianin w najnowszym wywiadzie udzielonym Sport24.ru. – On po prostu też przyjeżdża tam, gdy ma zaplanowaną walkę, a nigdy nie walczyliśmy wcześniej na tej samej gali. Dlatego nasze przygotowania nigdy się na siebie nie nałożyły.
Ich drogi nie przecięły się oczywiście i teraz – Ormianin przygotowywał się bowiem do walki głównie w Syndicate MMA, a Polak w Czerwonym Smoku.
Ahalkalakets podchodzi co prawda z szacunkiem do Gamera – docenia, że ten zgłosił się do walki – ale jednocześnie jest niezwykle pewny siebie, chętnie wybiegając w przyszłośc i snując wizje swojej dominacji w kategorii lekkiej.
– Co o nim wiem? – powiedział Arman. – Wszyscy powtarzają, że ma dobre zapasy, dobry grappling, że walczy do końca, że to gość z charakterem. Jesteśmy na to przygotowani. Jak to powtarza nasz przyjaciel Kurban: też się tutaj nie obijamy.
– Czy jesteśmy z Gamrotem podobni? Nie powiedziałbym tak. Uważam, że moja stójka i zapasy są lepsze niż jego. Jedyne co, to fakt, że on potrafi walczyć z obu pozycji – praworęcznej i leworęcznej – a ja walczę tylko z praworęcznej.
– Jest bardzo sprytny w walkach, zmienia ustawienie. Ma dobre zejścia do jednej nogi, ale nie jest na moim poziomie. Ani w zapasach, ani w stójce. Owszem, wie, jak walczyć na długim dystansie, kończąc z rozcięciami. Ja jednak też potrafię walczyć do końca i nie daję się rozcinać.
– Wyjdę do tej walki z bardzo odpowiedzialnym nastawieniem. Wiem, że wygram. Zdeklasuję go.
Rozpędzony serią pięciu zwycięstw Ormianin wierzy, że po pokonaniu Gamrota znajdzie się o jedną wiktorię od walki o tytuł mistrzowski. Prognozuje, że gdy dotrze na sam szczyt, będzie tam na niego czekał Islam Makhachev, jego jedyny pogromca w UFC.
Komplet informacji o gali UFC Fight Night z Armanem Tsarukyanem i Mateuszem Gamrotem – tutaj.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.