UFC

„Zastanawiałem się wtedy: dlaczego to robisz?” – trener Dana Hookera ze współczuciem i uznaniem o Mateuszu Gamrocie po UFC 305

Eugene Bareman uważa, że czynniki zewnętrzne wpłynęły na nastawienie Mateusza Gamrota na walkę z Danem Hookerem na UFC 305.

Trener Dana Hookera Eugene Bareman wskazał przyczyny, które jego zdaniem mogły zaważyć na taktyce Mateusza Gamrota podczas niedawnej gali UFC 305 w Perth, gdzie Polak przegrał z Nowozelandczykiem niejednogłośną decyzją sędziowską.

Pojedynek okazał się zaciętym, krwawym widowiskiem, w którym szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Gamer szukał zapasów – z pewnymi sukcesami – podczas gdy Hangman wywierał morderczą presję w stójce. Obaj zawodnicy mieli swoje dobre momenty, ale sędziowie wskazali ostatecznie na Nowozelandczyka i to on opuścił oktagon z uniesioną ręką.

Starciu temu przyjrzał się trener Dana Hookera, Eugene Bareman.

– Podeszliśmy do Gamrota z pełnym szacunkiem – powiedział na kanale Combat TV. – To była wyrównana walka. Gamrot też dobrze walczył. Szczerze powiem, że Gamrot…

– Na początek: mam mnóstwo szacunku do Gamrota i jego ekipy. Uważam, że bardzo niesprawiedliwe było to, co przydarzyło mu się w Abu Zabi. Gdy Volk wchodził do walki, on był tym zawodnikiem, który czekał już na miejscu w charakterze rezerwowego. Zamiast wybrać jego, oni wybrali Volka, który nie był nawet w formie startowej.

– To powinna być jego szansa, ale machina mu ją zabrała. Machina, jaką jest UFC. Wydaje mi się, że to gość, który trochę się nacierpiał, bo… Nie daje stereotypowych walk, które odpowiadałyby fanom. Chociaż ja uwielbiam oglądać walki tego gościa. Ludzie, którzy znają się na tym sporcie, doceniają jego pracę. Pomimo że może nie jest to przyjazny fanom styl, to ludzie, którzy się znają, naprawdę doceniają, jak walczy.

Na tym jednak nie koniec. Nowozelandzki trener zwrócił uwagę na ostatnie wydarzenia w UFC, które jego zdaniem mogły odbyć się na nastawieniu do walki polskiego zawodnika.

– Mówiąc uczciwie – chociaż to jest bardziej pytanie do niego – dwie rzeczy rzuciły mi się w oczy – powiedział Eugene. – Po pierwsze – wydaje mi się, że Gamrot trochę nie docenił Dana. Jak mówię, to tylko moja obserwacja. Można zapytać jego. Z tego powodu trochę zbyt często decydował się walczyć w koronnej płaszczyźnie Dana.

– A po drugie, miałem wrażenie, że naprawdę chciał wywalczyć sobie ten titleshot… Gigantyczna presja z tym związana mogła się na nim trochę odbić. W niektórych wymianach naprawdę wkładał pełną moc w te ciosy, próbując wymieniać się z Danem w stójce. Zastanawiałem się wtedy: dlaczego to robisz, dlaczego nie trzymasz się swojej gry? Gdy tak się zastanawiałem, przypominałem sobie, że byłeś pominięty przez UFC, gdy wybrali Volka na tydzień przed galą. Pozbyli się właśnie młodego muszego Mokaeva, który robił za dużo zapasów. Pominęli właśnie Ankalaeva do walki z Pereirą.

– I teraz cała ta presja ciążyła na tym biednym gościu. Możliwe, że dał się jej ponieść, odchodząc od swojej gry dalej, niż czyni to zazwyczaj. Uważam, że okazało się to korzystna dla Dana.

– Jak jednak mówię, to tylko moja zewnętrzna obserwacja. Mogę kompletnie się mylić.

– Szczerze mówiąc, współczuję gościowi. Wykonał tytaniczną pracę, żeby dotrzeć do walki o pas, a teraz czeka go ciężka droga powrotna. Ale takie życie wybrałeś i czasami musisz liczyć się z konsekwencjami.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button