„Zapraszamy, Moskwa czeka” – ojciec Khabiba Nurmagomedova o rewanżu z Conorem McGregorem
Abdulmanap Nurmagomedov zabrał głos na temat potencjalnego rewanżowego starcia swojego syna z Conorem McGregorem.
O ile mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov w ostatnich tygodniach zachowuje względną medialną ciszę – przynajmniej w temacie powrotu do oktagonu i kolejnego rywala, z którym się zmierzy – to inaczej do sprawy podchodzą ludzie z jego otoczenia.
Zobacz także: Zlatan zaprasza Khabiba do Matrix Challenge – Dagestańczyk odpowiada
Reprezentujący go na amerykańskim odcinku egipski menadżer Ali Abdelaziz stwierdził niedawno, że znacznie bardziej interesuje go starcie Dagestańskiego Orła z Georgesem Saint-Pierrem niż z rozpędzonym serią dwunastu wiktorii Tonym Fergusonem.
Zarządzając karierą mistrza na wschodnim odcinku Rizvan Magomedov obwieścił natomiast, że Dagestańczyk powróci do akcji nie wcześniej niż w marcu lub kwietniu przyszłego roku.
Teraz natomiast głos w temacie przyszłości Dagestańskiego Orła – a konkretnie potencjalnej rewanżowej potyczki z garnącym się do niej od dawna Conorem McGregorem – zabrał jego ojciec, trener i mentor Abdulmanap Nurmagomedov.
Jeśli McGregor tego chce, zapraszamy. Moskwa czeka.
– powiedział senior Nurmagomedov w rozmowie z Live 100%, nawiązując do jednego z wpisów Irlandczyka.
Powiedział kiedyś, że chce walczyć w Moskwie. Powiedział, że ma tam więcej fanów. Chcemy więc ugościć go w Moskwie. Zapraszamy i czekamy.
W drodze do wygranej walki z Dustinem Poirierem Dagestański Orzeł nie ukrywał jednak, że zupełnie nie interesuje go rewanżowe starcia z Irlandczykiem, którego poddał przed rokiem w czwartej rundzie. Twierdził, że Notorious musiałby wcześniej zasłużyć sobie na drugie starcie, odnosząc kilka dobrych zwycięstw.
Khabib nie miał wówczas wątpliwości, że jego kolejnym przeciwnikiem powinien być El Cucuy – i akurat w tym względzie jego zdanie podziela też Abdulmanap.
Zanim dojdzie do walki z McGregorem, musimy załatwić sprawę z Fergusonem.
– powiedział.
Ma na koncie 28 walk, jak Khabib. Doznał pewnych porażek, ale wygrał dwanaście ostatnich walk w UFC – tak samo jak Khabib. Nigdy nie było tego rodzaju walki w UFC. Madison Square Garden nadawałoby się na nią. Nie weźmiemy jednak żadnej walki przed marcem. W naszym zespole mamy walkę Abubakara (Nurmagomedova) w listopadzie, w grudniu-styczniu swoje kolejne walki stoczą Zubaira (Tukhugov) i Islam (Makhachev). Nie dam rady poprowadzić trzech swoich gości tego samego wieczoru. To bardzo trudne.
Innymi słowy, wygląda na to, że nie rozmijał się z rzeczywistością wspomnianym Magomedov, twierdząc, że Nurmagomedov kolejny pojedynek stoczy dopiero w marcu lub kwietniu.
Khabib ostatnio stwierdził też, że na 80% kolejny pojedynek stoczy w Moskwie. Czy jednak rywalem mistrza będzie Tony Ferguson – nie wiadomo. El Cucuy zapowiedział przed kilkoma dniami rychłe ogłoszenie kolejnej walki, ale póki co brak jakichkolwiek dalszych informacji w temacie.
*****
Chyba ruskim zmiekla rura.
Chyba w koncu nie chca sie bic z matematyka, wiec powoli zmieniaja droge w kierunku garnca pelnego zlota.
Jednak Conor jest im potrzebny.