„Zapinajcie pasy…” – Jon Jones kusi wielkim ogłoszeniem
Rozdający karty w wadze półciężkiej Jon Jones zasugerował rychłe ogłoszenie kolejnej obrony pasa mistrzowskiego.
Ledwie kilka dni po tym, jak sternik UFC Dana White wskazał Jana Błachowicza jako lidera w rajdzie po oktagonowe usługi mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa, następnie zdradzając nawet, że próbowano zestawić ten pojedynek na nowojorską galę UFC 244 – bez powodzenia – Bones zapowiedział w mediach społecznościowych rychłe ogłoszenie kolejnej walki.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov i Dana White wesprą działalność charytatywną Dustina Poiriera
Buckle your seatbelt my friends, Big fiight announcement coming soon https://t.co/6cDNQ6XChL
— BONY (@JonnyBones) September 9, 2019
Zapinajcie pasy, przyjaciele, niebawem wielkie ogłoszenie kolejnej walki.
Gdyby komuś przyszło do głowy, że być może Jon Jones przejdzie do wagi ciężkiej, o czym w przeszłości wielokrotnie przebąkiwał, na przykład na walkę ze Stipe Miocicem, wątpliwości w temacie szybko rozwiał jego menadżer Abe Kawa.
😏 #andstill https://t.co/7wELe1bKcO
— AbeKawa.eth (@Abraham_kawa) September 9, 2019
😏 #andstill
Jeśli zatem Kawa nie bawi się w jakieś medialne gierki, Bones w najbliższym starciu będzie bronił złota 205 funtów.
Tutaj natomiast jedynym kandydatem do walki o tytuł mistrzowski jest wspomniany Jan Błachowicz.
Przymierzany wcześniej do trylogii z Jonem Jonesem Daniel Cormier przegrał rewanż ze wspomnianym Stipe Miocicem i temat trzeciego starcia umarł. Thiago Santos i Anthony Smith są kontuzjowani, a niedawno przegrali z mistrzem.
Istnieje oczywiście pewne – bliskie zeru, nie oszukujmy się – ryzyko, że kogoś z dwóch zestawionych już i ogłoszonych potyczek – Dominicka Reyesa lub Chrisa Weidmana czy Coreya Andersona lub Johnny’ego Walkera – przesunięto do walki mistrzowskiej, ale… Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że niebawem dojdzie do najważniejszej walki w historii nadwiślańskiego MMA.
*****
W czasach gdy Błachowicz trenował w Ankosie to śmiałem się z ludzi którzy mówili „Jan po pas”
Pojawiają się spekulacje na temat innej opcji – Jones vs Miocic w LHW.
Miocic ostatnio wniósł na wagę najmniej w karierze, a jego twarz sugeruje, że jeszcze bardziej schudł.
https://twitter.com/stipemiocic/status/1170713488211288064
Japierdole obyś się mylił D:
Gość ma 37 lat i mimo smukłej sylwetki jest bykiem. Szczęka mi opadnie, jeśli zetnie do 205.
Myślę, że Jones nie pisałby o Janku jako „big fight” z całym moim respektem dla Jana, ale jest mało medialny
takie 50/50 dla mnie, że Janek zawalczy z Jonesem
Patrzę na „big fight announcement” jak na „wielkie ogłoszenie walki” a nie „ogłoszenie wielkiej walki” ;)
Hu hu hu ktoś tu detronizuje Aśkę jeśli chodzi o najważniejszą walkę w historii rodzimego mma. Jaram się.