„Nie żałuję niczego. Może co najwyżej…” – Khabib zdradza, co zmieniłby w swoim zachowaniu na UFC 229
Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat burd po walce z Conorem McGregorem podczas gali UFC 229 oraz przebiegu pojedynku, zdradzając, co by w nim zmienił, gdyby miał taką szansę.
Mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov udzielił pierwszego wywiadu po obronie złota podczas gali UFC 229 w Las Vegas, gdzie poddał w czwartej rundzie walki Conora McGregora, następnie rozpętując nie lada awanturę.
Nie żałuję niczego. Powtórzyłbym wszystko, co zrobiłem. Może co najwyżej kontynuowałbym walkę.
– powiedział Khabib w rozmowie z portalem Kommersant.ru.
Może mam 30 lat i nie jestem zbyt mądry, ale uważam, że postąpiłem słusznie.
Dopytany z kolei, co rozumie, przez kontynuowanie walki, wyjaśnił:
Była możliwość, żeby go nie dusić, ale kontynuować walkę i bić go. Bić i bić.
Ale nawet pomimo tego było dobrze. Poprosił o litość.
Na początku drugiej rundy Dagestański Orzeł został pierwszym zawodnikiem, który posłał Conora McGregora na deski – zamarkowawszy obalenie, ruszył z potężnym prawym, trafiając czysto.
Wielu mi powtarzało: tylko nie stój naprzeciwko niego!
– powiedział Nurmagomedov.
Ja to widziałem inaczej. Zlałem go też w stójce. Zafundowałem mu knockdown.
Dagestańczyk zapewnił, że pas mistrzowski nie zostanie mu odebrany. Stwierdził też, że Stanowa Komisja Sportowa w Nevadzie prawdopodobnie ukarze go $300 tys. oraz czasowym zawieszeniem.
*****
Sierpem #68 – jak Dagestański Orzeł uciszył irlandzkiego gwiazdora?