UFC

Załamany Jiri Prochazka zabrał głos po porażce z Alexem Pereirą na UFC 303: „Po głowie chodzi mi tylko jedna rzecz”

Jiri Prochazka udzielił pierwszego komentarza po dotkliwej porażce z Alexem Pereirą w mistrzowskim rewanżu na UFC 303.

Nie tak wymarzył sobie sobotni wieczór w Las Vegas Jiri Prochazka. W walce wieczoru gali UFC 303 czeski awanturnik poległ w rewanżu z kretesem z mistrzem wagi półciężkiej Alexem Pereirą.

Od początku pojedynku – zestawionego ledwie trzy tygodnie temu w następstwie odwołania konfrontacji Conora McGregora z Michaelem Chandlerem – karty w oktagonie rozdawał Brazylijczyk. Trafiał ciosami, kopnięciami, powstrzymał zapaśnicze zapędy czeskiego pretendenta. W ostatnich sekundach rundy pierwszej Jiri po raz pierwszy zaliczył deski, ścięty fantastycznym lewym sierpem w kontrze – ale uratowała go syrena.

Brazylijczyk potrzebował tylko 13 sekund w rundzie drugiej, aby dobić prawdopodobnie odczuwającego jeszcze skutki knockdownu przeciwnika. Uczynił to kopnięciem na głowę i serią uderzeń z góry.

Kilka godzin po klęsce wyraźnie zasmucony Denisa zabrał głos w mediach społecznościowych, publikując poniższe nagranie.

– Witam wszystkich – rzekł Jiri. – Dziękuję za wasze całe wsparcie. Dziękuję tobie, Alex, za walkę. Było lepiej.

– Po głowie chodzi mi tylko jedna rzecz – że muszę wejść na następny poziom albo więcej nie walczyć. Proste. To droga, aby stać się najsilniejszym. Dziękuję. Do zobaczenia na matach.

Nie jest to szczególnie zaskakująca wypowiedź – może poza fragmentem o potencjalnym zaprzestaniu dalszej rywalizacji. Po każdym ze swoich pojedynków w oktagonie UFC Denisa wyrażał bowiem niezadowolenie ze swojego występu, zapowiadając konieczność wprowadzenia mocnych poprawek.

Druga porażka przez nokaut z Alexem Pereirą mocno komplikuje sytuację nieukrywającego przecież mistrzowskich aspiracji Jiriego Prochazki. Wydaje się, że dopóki Brazylijczyk dzierżył będzie pas, Czech nie ma szans na kolejny titleshot.

Poatan jest jedynym zawodnikiem, który w ostatnich ośmiu latach pokonywał Czecha. Dwukrotnie uczynił to przez nokauty. Bilans Jiriego Prochazki w tym okresie wynosi 14-2.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button