Zachwycony Tony Ferguson powrócił do treningów – video
Wygląda na to, że rehabilitacja Tony’ego Fergusona przebiega sprawnie i szybko – El Cucuy rozpoczął już nawet lekkie treningi.
Nieukrywający w ostatnich dniach entuzjazmu w mediach społecznościowych były mistrz kategorii lekkiej Tony Ferguson powrócił do lekkich treningów po kontuzji zoperowanego przed kilkoma tygodniami kolana.
Great News From The Doc About My Knee Today 👊😎 🇺🇸🏆🇲🇽 – So Stoked
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) May 9, 2018
Świetne wieści od lekarza na temat mojego kolana! Podekscytowany!
“I’m Back” The Alpha – Green Light To Start Therapy 🙏🤨 🇺🇸🏆🇲🇽 Stay Strong My Squad #TonyFergusonMMA SnapJitsu™️ #SnapDownCity Humbly Ferocious pic.twitter.com/OOtCA60eKv
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) May 11, 2018
“Durability Test” Testing One 2 Haters Fuck You 🖕🏽😎 Too Bad I Couldn’t Find My Shades For This Clip. Don’t Trip, Next Time 😉Get It.? Light BagWork- Haters Gon’ Hate Keep Watching Me Play B# 🎶🎶🎶- Fuel For That Fyre #SnapIntuit SnapJitsu™️ pic.twitter.com/cVIeMp4iZS
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) May 12, 2018
El Cucuy doznał kontuzji kolana 29 marca, na nieco ponad tydzień przed niedoszłą walką z Khabibem Nurmagomedovem, do której miało dojść 7 kwietnia podczas gali UFC 223 w Brooklynie. W rezultacie stracił tymczasowy pas mistrzowski. Zastąpił go Al Iaquinta, który przegrał na punkty z Dagestańskim Orłem.
Pojedynek Fergusona z Nurmagomedovem był zestawiany już cztery razy – obaj zawodnicy po dwa razy zmuszeni byli wycofać się z walk. Dagestańczyk nadal jest zainteresowany konfrontacją z Amerykaninem, ale uważa, że ten wcześniej powinien pokonać innego mocnego rywala.
Póki co nie wiadomo, kiedy rozpędzony dziesięcioma wiktoriami Tony Ferguson pojawi się ponownie w oktagonie. Kilka dni temu sternik UFC Dana White stwierdził, że El Cucuy powróci w październiku, ale nie doprecyzował, czy już wtedy będzie gotowy do walki, czy może wtedy zakończy rehabilitację, będąc gotowym do treningów z pełnym obciążeniem.
*****
Nate Diaz stawia warunek „oszustowi” GSP: „Inaczej możesz walczyć sam ze sobą”