Z Rafaelem Fizievem walczył, z Mateuszem Gamrotem od lat trenuje – Renato Moicano wziął pod lupę walkę wieczoru UFC Vegas!
Renato Moicano przeanalizował sobotnie starcie Mateusza Gamrota z Rafaelem Fizievem, wskazując najmocniejsze strony obu oraz ich największe luki.
Renato Moicano wziął pod lupę walkę wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas pomiędzy Mateuszem Gamrotem i Rafaelem Fizievem.
Brazylijczyk bardzo dobrze zna obu zawodników, bo w 2020 roku spędził z Azerem cztery minuty w klatce – przegrał przez nokaut – a z Polakiem od wielu lat trenuje na matach American Top Team.
– Chwila prawdy: co sądzę o walce Rafaela Fizieva z Mateuszem Gamrotem? – powiedział w swoich podcaście Moicano. – Najpierw opowiem o Rafaelu Fizievie, bo z nim już walczyłem.
– Jest dobry. Może nie jest najlepszym uderzaczem, ale prawdopodobnie jest jednym z najlepszych na całej scenie MMA. Walczy w całkowicie odmienny sposób niż inni – z uwagi na swój timing i kopnięcia. Pamiętam tę walkę z Justinem Gaethje i uważam, że ją wygrał.
– Ma jednak problem. Otóż, zaczyna na bardzo wysokim tempie. Odpala potężne kombinacje, bite z ogromną mocą. W rezultacie z biegiem walki zaczyna słabnąć w późniejszych rundach. A ta walka będzie 5-rundowa.
Mateusz Gamrot w przeszłości wypowiadał się o Renato Moicano z wielkim uznaniem, określając go mianem potwora. Nie ukrywał, że sparingi z Brazylijczykiem są dla niego najcięższe.
Jak natomiast Moicano ocenia Polaka?
– Po drugiej stronie mamy Mateusza Gamrota – mistrza Europy ADCC – kontynuował reprezentant Kraju Kawy. – Bardzo mocny grappler, gość od BJJ. Jednak pomimo tego, że jest gościem od BJJ, wyróżnia się w zapasach. Ma niesamowitą kondycję. Z biegiem walki utrzymuje wysokie tempo. Pamiętamy jego walkę z Armanem Tsarukyanem.
– W ostatniej walce też schodził do obaleń. Czasami jednak kompletnie mija się z celem, bo obala, ale tego nie wykorzystuje. Czasami pozwalał nawet gościowi na wracanie na nogi. W starciu z Fizievem będzie to błąd.
– Jeśli obali Fizieva, powinien spróbować za wszelką cenę skontrolować go w parterze, bo pamiętam, jak oglądałem walkę Rafaela Fizieva z Bobbym Greenem. Fiziev demolował Bobby’ego Greena ciosami i kopnięciami, ale co było w trzeciej rundzie? Był trupem, bracie. Był wyczerpany. Bobby Green powinien był wtedy pójść po obalenia, ale tego nie zrobił, bo to bitnik. Wszyscy znamy Bobby’ego Greena. To był błąd, za który zapłacił porażką.
– Uważam, że Mateusz Gamrot powinien trzymać się poza dystansem. Robić kiwki, zmyłki, przyruchy. Gdy będzie ruszał, nie może zostać w bliskim dystansie z Fizievem, bo Fiziev jest po prostu za szybki. Bardzo szybki, bardzo precyzyjny. Dobra szczęka.
– Jak jednak powtarzam, z biegiem walki przewaga powinna zaznaczać się na korzyść Mateusza Gamrota. Mateusz Gamrot to nie jest gość, którego łatwo skończyć, znokautować. To bardzo nieuchwytny zawodnik.
Jak zatem finalnie typuje pojedynek Money?
– Powiem szczerze, że mogę być tutaj stronniczy, bo Mateusz Gamrot to mój dobry przyjaciel – przyznał. – Trenujemy razem od dawna, od wielu lat. Mam nadzieję, że pokona Rafaela Fizieva i stawiam na Mateusza Gamrota. Mogę jednak być tutaj stronniczy. Dlaczego? Bo to mój przyjaciel i chcę, żeby wygrał.
– Pomimo jednak, że tak mówię, to bardzo ciężka walka dla obu zawodników. Mając na uwadze stójkę Fizieva i grappling Gamrota, to będzie klasyczna konfrontacja uderzacza z grapplerem.
– Takie walki mogą być czasami nudne, bo jedna rzecz jest tutaj pewna: Fiziev spróbuje urwać mu głowę, a Mateusz spróbuje go przewrócić i skończyć go w parterze. Czasami oczekiwania jednak są zbyt wysokie i jeden obawia się stójki, a drugi grapplingu. Przekonamy się, jak będzie, ale stawiam na Mateusza Gamrota.
– Uważam, że w pięciorundowej walce w późniejszych rundach nie będzie zmęczony. Będzie próbował obalenia za obaleniem i w końcu przewróci Fizieva i zamęczy go tam. Stawiam na decyzję.
Renato Moicano jest sklasyfikowany na 13. miejscu w rankingu wagi lekkiej. Ostatni pojedynek stoczył w listopadzie zeszłego roku, poddając Brada Riddella. Wygrał trzy z ostatnich czterech starć.
Cały podcast poniżej.
Skorzystaj z promocji 3x BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ
Kursy na walkę Gamrot vs. Fiziev 2.10 – 1.75 (POSTAW)
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
