„Z niego czerpiemy wiedzę, nawet szkoleniówki” – Damian Janikowski z uznaniem o mistrzu UFC
Damian Janikowski opowiedział o planie na walkę z Szymonem Kołeckim oraz zawodnikach, których techniki chętnie podpatruje.
Podczas grudniowej gali KSW 52 w Gliwicach dojdzie do interesująco zapowiadającej się walki pomiędzy dwoma medalistami olimpijskimi – zapaśnikiem w stylu klasycznym Damianem Janikowskim i sztangistą Szymonem Kołeckim.
Zobacz także: były mistrz FEN z nokautem dekady na weteranie UFC
Obaj zawodnicy słyną z agresywnego stylu walki. Chętnie atakują, niechętnie oddają pole. I tak też do walki zamierza podejść Damian Janikowski.
Na pewno nie będę się cofał.
– powiedział w wywiadzie z InfoSport.
Będę szedł z Szymonem na wymianę. Wiemy, że bardzo ostro, szybko zaczyna sierpowymi. Na pewno nie zamierzam cofać się na siatkę. Będę celował prosto w szczękę.
Janikowski i Kołecki rywalizują w innych kategoriach wagowych. Reprezentant Berkut WCA Fight Team walczy w wadze średniej, podczas gdy szlifujący formę w wilanowskiej Akademii Sportów Walki zadebiutował w KSW w kategorii ciężkiej.
Mam tutaj Rafała Kijańczuka, który jest podobnych gabarytów, jest silny, jest mocny. On mnie dociąża i pomaga.
– powiedział Janikowski, zapytany o sparingpartnerów, z którymi przygotowuje się do walki z Kołeckim.
Dopóki Janek (Błachowicz) był na miejscu jeszcze przed walką i przed wylotem do Brazylii, to codziennie starałem się z Jankiem Błachowiczem robić. Wiadomo, może przewyższa mnie umiejętnościami i inny styl walki ma, ale mogłem poczuć siłę tej kategorii 93 kilogramów, większego zawodnika.
Nawet Piotrek Strus jest wyższy ode mnie, wzrostu Szymona. Zawodnicy pomagają mi, imitują (Szymona), oglądając walki Szymona.
Zapytany z kolei o to, czy w światowym MMA jest jakiś zapaśnik, na którym się wzoruje, powracający po szybkim wrześniowym zwycięstwie z Tonym Gilesem wrocławianin zaprzeczył, choć przyznał, że obserwuje uważnie tych najlepszych.
Wiadomo, że cały czas w Internecie – prywatnie nie mamy do niego dostępu – jest Khabib Nurmagomedov.
– powiedział.
Z niego czerpiemy wiedzę, nawet szkoleniówki. Techniki, jakie podczas walk wykonuje, staramy się przekładać na zadaniach, na sparingach.
Czy nawet GSP, który bardzo mi się podoba. Bardzo szybko przechwytuje nogi, sprowadza przeciwników do parteru, tam ich bije i umęcza.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
„Zdecydowanie by się przydało” – Joanna Jędrzejczyk o parytetach i zrównaniu płac kobiet i mężczyzn