Yoel Romero łypie w kierunku Israela Adesanyi
Yoel Romero zabrał głos w sprawie skomplikowanej sytuacji w rozgrywce mistrzowskiej w kategorii średniej.
Uchodzący za największy postrach kategorii średniej Yoel Romero dołączył do licznej grupy zawodników z czołówki – między innymi Kelvina Gasteluma, Chrisa Weidmana i Paulo Costy – których uwadze nie umknęła sobotnia wiktoria Israela Adeanyi z Andersonem Silvą w ramach walki wieczoru gali UFC 234 w Melbourne.
Kubańczyk odniósł się do osoby Nigeryjczyka w kilku wpisach w mediach społecznościowych.
#seeyousoonboi https://t.co/RziF4BO8iJ
— Peoples Champ (@YoelRomeroMMA) February 11, 2019
Chamatkar Sandhu: Israel Adesanya powiedział Arielowi Helwaniemu, że chce walczyć z Kelvinem Gastelumem o niekwestionowany pas.
Yoel Romero: #seeyousoonboi
Żołnierz Boga podał też dalej kilka wpisów i na kilka odpowiedział.
https://twitter.com/MMA_Yanal/status/1095134013101096961
Bądźmy poważni, nikt w UFC nie dąży do walki z Yoelem Romero. To dosłownie najstraszniejszy zawodnik w całej organizacji. Jeśli Kelvin Gastelum czeka na Roberta Whittakera, czy pora na Yoela Romero z Israelem Adesanyą?
https://twitter.com/CJ_MVP/status/1095094817976143874
Jeśli ktokolwiek zasługuje na walkę z Gastelumem, to jest to Yoel Romero. Lubię Adesanyę, ale nie przeskakujesz kolejki, pokonując Silvę decyzją po dwuletniej przerwie i (pokonaniu) Brunsona.
— Peoples Champ (@YoelRomeroMMA) February 12, 2019
Yoel Romero przygotowuje się obecnie do pojedynku z Paulo Costą, który stoczy w walce wieczoru kwietniowej gali UFC on ESPN 3 w Miami.
*****
Israel Adesanya odpowiada Chrisowi Weidmanowi i „nakoksowanej małpie”
Obydwa som kozakami ale costa to już prze h**