Yoel Romero drwi z Daniela Cormiera, prowokuje go do walki
Yoel Romero nie rezygnuje z walki o usługi najbardziej dzisiaj rozchwytywanego zawodnika UFC, mistrza kategorii półciężkiej i ciężkiej Daniela Cormiera.
Sposobiący się do przeprowadzki do kategorii półciężkiej Yoel Romero nie składa broni w walce o usługi podwójnego mistrza Daniela Cormiera.
Dwa dni temu Kubańczyk zaprosił Amerykanina do tańca, ale dziś jego zaloty zostały odrzucone – DC uznał bowiem, że po przegranej walce z Robertem Whittakerem o złoto kategorii średniej przed potyczką o pas 205 funtów należałoby wcześniej wygrać jakiś pojedynek. Porównał sytuację Żołnierza Boga do ucznia, który nie zdał testów, ale przeszedł do kolejnej klasy.
I właśnie w podobnym tonie odpowiedział mu Romero.
The last time somebody “failed a grade and moved up a #class “ look like it work good @dc_mma #iseeyousoonboi #iluhju pic.twitter.com/9ALIdFLE3h
— Peoples Champ (@YoelRomeroMMA) July 12, 2018
Ostatnim razem, gdy ktoś „oblał test, ale przeszedł do następnej klasy” wypadło to dobrze #iseeyousoonboi #iluhju
Nie do końca wiadomo, ile wspólnego z tymi wszystkimi wpisami ma sam Yoel Romero. Warto bowiem przypomnieć, że Żołnierz Boga ma tych samych menadżerów, co Jon Jones – Malkiego i Abrahama Kawę.
Czy jednak tego rodzaju medialne przytyki przekonają Daniela Cormiera do walki albo podkręcą zainteresowanie pojedynkiem ze strony fanów na poziomy, jakich oczekuje podwójny mistrz? Nie wydaje się to szczególnie prawdopodobne.
*****