Wziął walkę na drugim końcu świata z rywalem spoza Top 10? „Ku*wa, to już są jego problemy” – jednoznaczny komentarz Dana Hookera nt. Mateusza Gamrota

Dan Hooker nie zamierza okazywać Mateuszowi Gamrotowi żadnej wdzięczności za to, że Polak podjął rękawicę i zmierzy się z nim na UFC 305 w Perth.

17 sierpnia w Perth w ramach gali UFC 305 Dan Hooker stanie przed szansą włączenia się do rozgrywki o tron wagi lekkiej, krzyżując rękawice z Mateuszem Gamrotem. Nowozelandczyk nie zamierza jednak bić Polakowi pokłonów za to, że ten zgodził się na walkę.

W wywiadzie udzielonym Submission Radio okupujący 11. miejsce w rankingu Hangman przyznał, że ani UFC, ani nawet jego menadżer nie chcieli, aby walczył w Perth – ale on się uparł.

– Nie biłem się w tym rejonie od UFC Auckland z Paulem Felderem – powiedział. – Kopę lat. Nic nie jest lepsze niż kibice w Australii i Nowej Zelandii. Nic nie jest lepsze niż bycie na tej samej karcie, co twoi bracia – Izzy i Kai. Po prostu więc się uparłem i mówię, nie, nie odpuszczę.

– Mówili, że mogę poczekać na Beneila i zrobią z tego walkę wieczoru, albo że dadzą mnie do walki wieczoru naprzeciwko tego, ku*wa, francuskiego gościa, o którym nigdy nie słyszałem. Ale mówię im, że nie – chcę walczyć w Perth.

– Kilku gości się zgłosiło do walki. Widziałem zdjęcia, że Drakkar Klose chce się bić. Od razu napisałem do mojego menadżera, że bierzemy to z miejsca. Chciałbym zlać kolesia. Nienawidzę go. A on mi odpowiada, że „Dan, przecież ty wszystkich nienawidzisz, więc podchodzę do tego z rezerwą”. Mówię mu: „Bracie, mam swoją listę i on na niej jest”.

– Potem zgłosił się (Diego) Ferreira, Bobby Green coś pisał. Wyszedłbym do każdego z nich, ale gość z Top 5? Zwycięstwo z Gamrotem oznacza powrót do Top 5. Powrót do wielkich walk. Powrót do Top 5, do rozgrywki o pas, do wielkich starć w stylu Poiriera, Gaethje.

W rozmowie z Pawłem Wyrobkiem z Polsatu Sport Mateusz Gamrot pokusił się o stwierdzenie, że spadł Danowi Hookerowi jak gwiazdka z nieba, ale… Nowozelandczyk ma najwyraźniej inne zdanie w temacie. Gdy bowiem prowadzący Submission Radio zwrócił uwagę, że wysoko sklasyfikowany Polak zasługuje na szacunek, bo zdecydował się na walkę na drugim końcu świata z trudnym przeciwnikiem, na dodatek mając mimo wszystko niezbyt wiele czasu na przygotowania – wszak gala odbędzie się już za miesiać – Wisielec podszedł do tematu z rezerwą.

– Ku*wa, to już są jego problemy, a nie moje – stwierdził. – Ja to robię co walkę. Tak, gadają, że robi mi ukłon, bo leci do Australii, ale, stary, ja co walka latem do Ameryki, latam do Anglii, latam tu, tam. Robimy to co walkę.

– Nie powiem jednak, żebym nie czekał na trochę zabawy przemocą, więc dzięki, koleś. Przyleci tutaj, a ja spróbuję urwać mu głowę.

Dan Hooker ujawnił, że w kontrakcie z UFC pozostała mu jedna walka, wobec czego musiał przed zaakceptowaniem pojedynku z Mateuszem Gamrotem zasiąść do negocjacyjnego stołu.

Zapowiedź walki oraz jej wstępna analiza poniżej.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.