„Wystarczy już tych plotek” – menadżer Kamaru Usmana jednoznacznie o trylogii z Leonem Edwardsem
Prowadzący karierę Kamaru Usmana Ali Abdelaziz odniósł się do spekulacji nt. stojącej jakoby pod znakiem zapytania trylogii swojego klienta z Leonem Edwardsem.
W sierpniu zeszłego roku Leon Edwards sensacyjnie znokautował w piątej rundzie ówczesnego mistrza wagi półśredniej Kamaru Usmana, rozsiadając się na tronie dywizji.
Jako że był to drugi pojedynek obu zawodników – prowadzony zresztą pod dyktando Nigeryjczyka, który wygrał także pierwszą potyczkę – natychmiast w przestrzeni medialnej i wypowiedziach obu pojawił się temat trylogii. Wstępnie szykowana była ona na okoliczność marcowej gali UFC 286 w Londynie.
Jednak w ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia, wedle których Nigeryjski Koszmar nadal boryka się z kontuzją dłoni, co może uniemożliwić mu występ w Londynie. Na jednej z mniejszych gal Usman pojawił się bowiem z usztywnioną cały czas dłonią.
W czwartek naprzeciw spekulacjom tym o możliwej niedyspozycji byłego mistrza wyszedł jego menadżer Ali Abdelaziz, który postawił sprawę jasno.
– Proszę, wystarczy już tych plotek, Kamaru w kolejnej walce bije się z Leonem, jest gotowy – zapewnił egipski menadżer. – Przywozimy ten pas tam, gdzie jego miejsce.
Nigeryjczyk sięgnął po tytuł mistrzowski w 2019 roku, później pięciokrotnie go broniąc. Porażka z Leonem Edwardsem była jego pierwszą pod sztandarem UFC.
Od pewnego czasu 35-letni Nigeryjski Koszmar przebąkiwał jednak o emeryturze. Nadal mierzył co prawda w wielkie, kasowe zestawienia – nic z tych planów nie wyszło – ale coraz częściej przyznawał, że jego sportowa przygoda powoli dobiega końca.
Gala UFC 286 odbędzie się 18 marca. Póki co brak oficjalnych informacji na temat walki wieczoru wydarzenia.