„Wysłał mi to przyjaciel” – Jon Jones opublikował grafikę, która ma dowodzić, że jest lepszy od Khabiba Nurmagomedova
Były dominant wagi półciężkiej UFC Jon Jones po raz kolejny podskubał medialnie Khabiba Nurmagomedova.
Sposobiący się do powrotu były mistrz kategorii półciężkiej UFC Jon Jones chętnie zapewnia co prawda, że status najlepszego zawodnika w dziejach zostawia do wyboru fanom, ale co i rusz stara się przekonać świat, że to on jest tym najlepszym.
Takową próbę podjął po raz kolejny w środę, publikując poniższe zdjęcie, które miał przesłać mu przyjaciel. Widać na nim grafikę porównującą go z Khabibem Nurmagomedovem, który stoczył łącznie 13 zwycięskich walk w UFC, podczas gdy Bones ma na koncie 14 zwycięstw w starciach mistrzowskich.
– Wysłał mi to przyjaciel – napisał. – Pomyślałem, że wrzucę to na Twittera. Nic do dodania.
One of my friends text me this, I just figured I would throw it up on my Twitter. Nothing else to say pic.twitter.com/teWVEL9k0Z
— BONY (@JonnyBones) August 24, 2022
Niepokonany i emerytowany już Dagestańczyk od dawna jest na medialnym celowniku Jona Jonesa, który co jakiś czas stara się podkopać jego dokonania, na piedestał wynosząc siebie samego. Nurmagomedov nie odpowiedział póki co na najnowszy przytyk ze strony Jonesa i prawdopodobnie tego nie zrobi.
Nie ulega natomiast wątpliwości, kogo sternik UFC Dana White uważa za historycznego GOAT-a. Pytany o to co jakiś czas, zawsze wspominał w tym kontekście właśnie Jona Jonesa, oceniając, że Khabib Nurmagomedov przeszedł na emeryturę zbyt wcześnie, aby w tych kategoriach go rozpatrywać.
Bones nie był widziany w akcji od 2,5 roku, gdy dyskusyjną decyzją sędziowską wypunktował Dominicka Reyesa. Do akcji – już w kategorii ciężkiej – planuje powrócić pod koniec tego roku. Wśród jego potencjalnych rywali najczęściej wymienia się Stipego Miocicia oraz mistrza Francisa Ngannou.
W przestrzeni medialnej wydaje się panować consensus, wedle którego sięgnięcie przez Jona Jonesa po złoto 265 funtów przypieczętuje jego status najlepszego zawodnika w historii.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
