Wyniki UFC Shenzhen: Jingliang Li zdemolował Elizeu Zaleskiego – VIDEO
Walczący przed własną publicznością Jingliang Li pokonał Elizeu Zaleskiego podczas gali UFC on ESPN+ 15.
W co-main evencie gali UFC on ESPN+ 15 w Shenzhen Jingliang Li (17-5) pokonał faworyzowanego Elizeu Zaleskiego (21-6) przez nokaut w trzeciej rundzie.
Obaj zawodnicy rozpoczęli spokojnie, okazując sobie wiele szacunku. Mobilny Brazylijczyk próbował różnorodnych kopnięć i krótkich, ostrych szarży, ale Chińczyk dobrze kontrolował dystans. Także jednak i Zaleski nie dawał się trafiać, pracą na nogach neutralizując pojedyncze próby ataku ze strony rywala. Zaleski trafił kopnięciami na korpus, ale zainkasował kilka soczystych ciosów. Jego obszerne sierpy na pełnym wychyleniu pruły powietrze. Sporo ruch w wykonaniu obu zawodników, niewiele celnych uderzeń. W końcówce jednak Li zaskakuje Zaleskiego soczystym krosem, posyłając go na deski!
DROPPED❗
@UFCJingliang with a BIG shot in Round 1️⃣ at #UFCShenzhen! 🇨🇳 pic.twitter.com/hD8kyZ5lMp
— UFC Europe (@UFCEurope) August 31, 2019
Brazylijczyk natychmiast wraca jednak na nogi, zwalniając tempo walki w klinczu.
Początek drugiej odsłony należał do Leecha, który zdzielił Capoeirę kolejnymi soczystymi krosami. W odpowiedzi Brazylijczyk poszukał ostrych cepów, ale bez powodzenia. Tu i ówdzie dosięgał jednak Chińczyka kopnięciami. Był agresywniejszy, ale dobrych, celnych uderzeń było w jego wykonaniu jak na lekarstwo. Lepiej ułożony technicznie Li wyprzedzał uderzenia rywala szybkimi prostymi. Zaleski próbował mieszać pozycje, ale niewiele to pomagało. Szybkie proste Li dosięgały szczęki Brazylijczyka. Prawe sierpy Zaleskiego nie dochodziły natomiast celu – Chińczyk dobrze orbitował, kontrolując dystans. Dopiero w końcówce Brazylijczyk dosięgnął rywala soczystym sierpem.
Trzecią rundę Zaleski otworzył serią kopnięć, także obrotowych, ale bez sukcesów. Li spokojnie odchodził do boku. Brazylijczyk poszukał nawet obalenia, ale jego próba została powstrzymana przez Chińczyka. Reprezentant Kraju Kawy nacierał, ale nie miał pomysłu na to, jak przedrzeć się do półdystansu ani zaskoczyć rywala z dystansu. Aktywność Li znacznie jednak spadła – skupiał się niemal wyłącznie na defensywie, wyprowadzając niewiele uderzeń. Obaj trafili ciosami na głowę. Zaleski naciera, ale nie jest w stanie zamknąć Li na siatce. Ten odpowiada długim prawym prostym. Przechwytuje kopnięcie rywala i na chwilę go przewraca. Trafia prawym w ostrej wymianie. Z czasem i Zaleski dosięga rywala krótkim sierpem w zwarciu. Brazylijczyk nadal atakuje, wywiera presję, ale jest w tym sporo chaosu. Zaleski skraca ponownie dystans, ale Li karci go soczystym podbródkiem! Brazylijczyk okrutnie naruszony, cofa się na siatkę! Deski! Próbuje wstawać, ale Chińczyk zasypuje go kanonadą uderzeń, ponownie posyłając rywala na deski! Koniec!
Lo hace!!! @UfcJingliang por KO en round 3! #UFCShenzhen pic.twitter.com/IklaP3moVF
— UFC Español (@UFCEspanol) August 31, 2019
Reprezentant Państwa Środka wygrywa w ten sposób trzeci pojedynek z rzędu i siódmy w ostatnich ośmiu występach.
Seria siedmiu wiktorii Elizeu Zaleskiego dobiega końca.
*****