Wyniki UFC Greenville: Luis Pena zdemolował Matta Wimana – VIDEO
Luis Pena nie okazał żadnej litości weteranowi Mattowi Wimanowi, okrutnie go rozbijając i ubijając podczas gali w Greenville.
Luis Pena (7-1) zdemolował powracającego do akcji po prawie pięciu latach przerwy Matta Wimana (16-8) podczas gali UFC on ESPN+ 12 w Greenville.
W pierwszej rundzie agresywnie nastawiony Wiman otrzymał srogie lanie. Już na otwarcie walki zainkasował masę kolan na głowę z klinczu, którymi Pena mocno go porozcinał. Lekarz obejrzał jego rany, ale dopuścił go do dalszej walki. W stójce Matt atakował wściekle, każdą kombinację kończąc lowkingami, ale poza nimi nie notował innych sukcesów – sam natomiast inkasował proste i kolana. W parterze, gdzie trafiał, nie będąc w stanie sfinalizować obalenia, kręcił się jak zły, próbując wybrać nogę Peny, ale nie był w stanie sfinalizować żadnej próby, inkasując kolejne uderzenia.
Druga odsłona także przebiegała pod dyktando dysponującego sporą przewagą gabarytów Peny, który powstrzymał kreatywne próby poddań w wykonaniu Wimana, z góry radząc sobie znacznie lepiej – utrzymywał dominującą pozycję, rozbijając charakternego, ale bezradnego rywala.
W trzeciej rundzie Pena długimi ciosami mocno porozbijał w stójce Wimana, któremu w pewnej chwili kostka odmówiła posłuszeństwa. Z góry Pena nie miał dla zakrwawionego już niebywale oponenta litości, spuszczając kanonadę uderzeń. Sędzia w końcu zlitował się nad weteranem, przerywając ten nierówny od samego w zasadzie początku pojedynek.
With the G&P! 💥@ViolentBobRoss living up to the name at #UFCGreenville! 👨🎨 pic.twitter.com/9JnhatrmSp
— UFC Europe (@UFCEurope) June 22, 2019
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1142552321181782017
Dla Luisa Peny jest to drugie z rzędu zwycięstwo.
*****
Ta walka była w lekkiej Januszu, po raz kolejny pokazujesz swoje niedoinformowanie…