Wyniki UFC Gdańsk: Marcin Held po zażartej walce wypunktował Nasrata Haqparasta
Marcin Held uratował swój kontrakt z UFC, jednogłośnie wypunktowując Nasrata Haqparasta podczas gali w Gdańsku.
Marcin Held (23-7) nie miał łatwego zadania w starciu z Nasratem Haqparastem (8-2), ale ostatecznie wypunktował Niemca na pełnym dystansie w wyróżnionej walce karty wstępnej gali UFC Fight Night 118 w Gdańsku.
Haqparast rozpoczął agresywniej, starając się zepchnąć naszego zawodnika do defensywy. Trafił mocnym krosem z odwrotnej pozycji. Polak poszukiwał krzyżowego, ale bez powodzenia. Afgański Niemiec trafiał częściej, doskakując z szybkimi ciosami i odskakując przed kontrami naszego zawodnika. Polak jednak zdołał kilka razy odpowiedzieć uderzeniami na głowę, atakował też lowkingami. Held spróbował ostrej akcji, ale zainkasował soczystą lewą kontrę, po której wyraźnie się zachwiał. Niemiec ruszył do ostrej szarży, ale nasz zawodnik poszukał obalenia, przyszpilając rywala do siatki – tam mocował się z Niemcem, próbując go przewrócić. Na nieco ponad minutę przed końcem w końcu dopiął swego, ale stracił na to mnóstwo sił.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921812260481314822
Held rozpoczął drugą rundę aktywniej i nawet kilkoma ciosami dosięgnął Haqparasta, ale w końcu zainkasował kontrę lewym sierpem, po której zapoznał się z deskami. Spróbował wciągnąć atakującego rywala do gardy, ale Niemiec szybko uciekł na nogi – tam natomiast panował niepodzielnie. Held był już okrutnie zmęczony, inkasował uderzenie za uderzeniem. Trafił co prawda ślicznym obrotowym backfistem, ale niewiele to zmieniło. Ostatkiem – jak mogło się wydawać – sił poszukiwał obaleń, ale rozpędzony Haqparast świetnie bronił się przed tymi desperackimi próbami. W końcu jednak determinacja Polaka opłaciła się – dopadł pod siatką rywala i tam w kotłowaninie poszukał dźwigni na nogę i choć nie zdołał jej sfinalizować, to położył rywala na plecach, zajmując pozycję na górze. Był już jednak okrutnie zmęczony i choć miał dwie minuty na to, żeby poszukać poddania lub uderzeń, z góry nie wyprowadził wiele ofensywy, dopiero w samej końcówce trafiając dwoma dobrymi łokciami.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921813959367446529
Już pierwsza próba zapaśnicza Helda w ostatniej rundzie powiodła się – zszedł ostro do nóg Haqparasta, kładąc go na plecach i trafiając go gardy. Spróbował can openera, potem skrętówki, ale Niemiec wybronił się – Polak pozostał jednak na górze. Chwilę potem raz jeszcze tyszanin poszedł po skrętówkę, ale ponownie Nasrat nie odklepał. Marcin przeszedł do półgardy, następnie do gardy. 2:30 do końca. Held poszukał dosiadu, później przechodząc do próby balachy, ale Haqparast ponownie dobrze się wybronił, wracając na nogi.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921814676262084608
Dopadł Polaka pod siatką, gdzie Marcin wciągnął go do gardy, poszukując kolejnej balachy. Niemiec wstał i walka wróciła na nogi. Polak poszukał sprowadzenia, ale nic z tego nie wyszło. Zainkasował kilka ciosów, zanim znów zszedł do nóg Niemca – ten jednak ponownie odrzucił nogi, dobrze się broniąc. W samej końcówce Haqparast trafił jeszcze dwoma ciosami.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/921815205222416384
Sędziowie ostatecznie wskazali na Polaka w stosunku 3 x 30-27, który w ten sposób odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w oktagonie, ratując się przed zwolnieniem.
*****