Wyniki UFC FN 121: Nik Lentz dusi Willa Brooksa – video
Nik Lentz zafundował trzecią z rzędu porażkę Willowi Brooksowi, poddając byłego czempiona Bellatora podczas gali UFC Fight Night 121 w Sydney.
Nik Lentz (28-8-2) odniósł piekielnie cenne zwycięstwo, poddając byłego klubowego kolegi z American Top Team i byłego mistrza Bellatora Willa Brooksa (18-4) podczas gali UFC Fight Night 121 w Sydney.
W pierwszej rundzie obaj zawodnicy bili się w każdej płaszczyźnie. W stójce Lentz trafił kilkoma dobrymi sierpami i lwokingami, ale zainkasował sporo szybkich prostych. Były mistrz Bellatora zaliczył też sprowadzenie, ale potem musiał bronić się przed gilotyną. W klinczu Brooks prezentował się odrobinę lepiej, dobrze broniąc się przed próbami zapaśniczymi rywala i trafiając kolanami.
W drugiej odsłonie przewaga Brooksa wzrosła jeszcze bardziej. Ryzykownym, ale skutecznym balansem ciała unikał ataków rywala, odpowiadając dobrymi kontrami na wstecznym i doskakując z szybkimi prostymi, którymi mocno porozbijał twarz Lentza. Po jednym ze spięć poszukał jednak obalenia – i znalazł je, ale jednocześnie Lentz zapiął piekielnie ciasną gilotynę. Następnie przetoczył rywala i zmusił go do klepania.
GUILLOTINE! Nik Lentz makes Will Brooks tap for the submission win! #UFCSydney https://t.co/RIuHPLE1i8
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) November 19, 2017
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/932069658915721219
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/932069412315848705
Nik Lentz, który po walce rzucił wyzwanie całemu klubowi ATT, podnosi się w ten sposób po porażce z Islamem Makhachevem, odnosząc trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech występach.
Z kolei dla Willa Brooksa jest to trzecia z rzędu porażka w oktagonie i jego przyszłość pod banderą UFC stoi pod wielkim znakiem zapytania.
*****