Polskie MMAUFC

Wyniki UFC FN 121: Adam Wieczorek pokonał Anthony’ego Hamiltona w debiucie – video

Adam Wieczorek rozpoczął swoją przygodę z najlepszą ligą świata od pokonania Anthony’ego Hamiltona podczas gali UFC Fight Night 121 w Sydney.

Adam Wieczorek (9-1) wypunktował Anthony’ego Hamiltona (15-9) w swoim debiucie w oktagonie podczas gali UFC Fight Night 121 w Sydney.

Hamilton rozpoczął od dobrej kontry prawym na jaba Wieczorka. Amerykanin zamknął Polaka na siatce, który starał się utrzymać go na dystans kopnięciami – ale bez powodzenia. Hamilton wpadł w Adama i przewrócił go z klinczu. Tam szybko utorował dobie drogę do pozycji bocznej, ale na trzy minuty przed końcem Wieczorek odzyskał półgardę. Hamilton atakował pojedynczymi uderzeniami z góry, ale Wieczorek nie dawał się ustabilizować, dobrze dystansując Amerykanina. Pozostawał jednak cały czas na plecach. Na półtorej minuty przed końcem Hamilton próbował z półgardy przedrzeć się do pozycji bocznej, ale miał z tym poważne problemy, od czasu do czasu spuszczając jednak pojedyncze uderzenia, głównie na korpus. Na minutę przed końcem Adam wrócił na nogi, na co pozwolił mu zresztą niepotrafiący utorować sobie drogi do uderzeń i poddania z góry Hamilton. Obaj wymienili się jeszcze ciosami, a Anthony raz jeszcze poszukał obalenia pod siatką, ale tym razem Adam nie dał się przewrócić i runda pierwsza dobiegła końca.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/932032094062116864

Polak rozpoczął drugą rundę agresywniej, zmuszając rywala do cofnięcie się. Zaatakował kombinacją z kopnięciem na głowę – nie trafił czysto, ale zdołał przewrócić Hamiltona i po krótkiej kotłowaninie ustabilizował pozycję w półgardzie, walcząc o wyciągnięcie nogi. Jednocześnie ostrzeliwał łokciami udo rywala. Amerykanin starał się jedynie unieruchomić Polaka, wymuszając pasywność. Wieczorek zdzielił go srogimi łokciami, ale potem poszukując dosiadu, pozwolił rywalowi wstać i w połowie rundy walka wróciła na nogi. Polak spróbował kombinacji zakończonej kopnięciem na głowę, ale chybił celu. Obaj zawodnicy byli już zmęczeni. Wymienili się lowkingami. To jednak Wieczorek był odrobinę aktywniejszy, ale kopnięcia na korpus o mało nie przypłacił oddaniem obalenia. Walka przeniosła się na chwilę do klinczu, a tam Polak spróbował skontrować obalenie ze strony rywala – ale nieudanie. Znalazł się na kolanach pod siatką, ale w ostatnich sekundach wrócił na nogi.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/932033734991384576

Początek ostatniej rundy to trzy świetne ciosy Wieczorka, po których głowa Hamiltona odskoczyła. Po 30 sekundach Amerykanin przeszedł jednak do klinczu, szukając obalenia i przyszpilając naszego zawodnika do siatki. Wieczorek dobrze się jednak bronił pod ogrodzeniem. W końcu rozerwał klincz z dobrym kolanem na korpus. Minęło półtorej minuty. Adam był aktywniejszy, trafiając kilkoma dobrymi prostymi, ale na niespełna trzy minuty przed końcem Hamilton znów wbił Polaka w siatkę. Wieczorek szybko jednak powrócił na środek oktagonu. Tam przejawiał większą aktywność, trafiając pojedynczymi prostymi. Hamilton polował na krótkie szarże, ale nasz zawodnik dobrze utrzymywał dystans. Na półtorej minuty przed końcem Hamilton znów poszedł po obalenia, wbijając naszego zawodnika w siatkę. Tam morderczo walczył o obalenia, ale Polak trzymał biodra z tyłu i wreszcie na 50 sekund przed końcem walki uwolnił się i pojedynek wrócił na środek oktagonu. Trafił kolanem na korpus, ale znów został przyszpilony pod siatką. Tam w ostatnich sekundach trafił jeszcze na rozerwanie klinczu i pojedynek dobiegł końca.

Ostatecznie sędziowie wskazali jednogłośnie na Adama Wieczorka w stosunku 29-28. Tym samym Polak rozpoczyna przygodę z UFC od cennego zwycięstwa.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/932035693211209733

*****

UFC Fight Night 121 – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button