Wyniki UFC FI: Movsar Evloev rozbił Mike’a Grundy’ego
Niepokonany Movsar Evloev obronił nieskazitelny bilans, rozbijając na pełnym dystansie Mike’a Grundy’ego w Abu Zabi.
Świetnie dysponowany Movsar Evloev (13-0) rozbił na pełnym dystansie Mike’a Grundy’ego (12-2) w ramach gali UFC Fight Island w Abu Zabi.
Po minucie badawczych wymian Grundy ładnie skontrował niskie kopnięcie rywala, kładąc go na plecach. Nie był jednak w stanie utrzymać Rosjanina na plecach – ten kapitalnym przetoczeniem wrócił na nogi. Szybko jednak znalazł się na plecach ponownie, a tam w kotłowaninie Grundy zaatakował piekielnie ciasną anakondą – wydawało się, że powykręcany jak precel Rosjanin odklepie, ale nic z tego – uwolnił uwięzioną nogę i wykaraskał się.
HOW DID HE ESCAPE? 🤯 #UFCFightIsland3 pic.twitter.com/6Egc6vmIBf
— UFC Europe (@UFCEurope) July 25, 2020
Walka wróciła na nogi – tam to Evloev był znacznie aktywniejszy, seriami szybkich prostych gnębiąc wolniejszego Brytyjczyka. W jednej z wymian grzmotną go też potężnym prawym sierpem w kontrze na kopnięcie, okrutnie go naruszając. Nie podkręcił jednak tempa, uważając na notoryczne próby zapaśnicze Grundy’ego. W ostatnich sekundach Brytyjczyk przeniósł ponownie walkę do parteru, ale nie był w stanie ustabilizować Rosjanina.
Od początku drugiej odsłony Grundy poszukiwał obaleń i potężnych cepów – Evloev był jednak czujny, nie dając się tym razem przewrócić. W stójce był szybszy i precyzyjniejszy, często trafiając prostymi i lowkingami. W swoje poczynania wkalkulował zapaśnicze próby Grundy’ego, neutralizując je w zarodku.
Przewaga Evloeva wzrastała. Lichy w obszarze defensywy stójkowej Brytyjczyk inkasował coraz więcej ciosów na głowę – głównie prostych. Jego wykroczna noga była już mocno okopana. Jab za jabem lądował na jego szczęce. Evloev świetnie powstrzymywał desperackie próby obaleń ze strony porozbijanego już rywala. A gdy czasami lądował na dole, doprowadzał do kotła zapaśniczego, rewelacyjnie wracając na nogi.
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1287158645088755712?s=20
Lowking i kopnięcie na głowę w wykonaniu Evloeva na otwarcie trzeciej rundy. Ingusz w gazie, robi, co chce. Trafia prostymi, obrotówkami, lowkingami. Wszystko wyrachowane, metodyczne. Minimalistyczne, ale skuteczne. Grundy szuka obaleń z 5 metrów, kończ z twarzą na deskach. Kapitalna dyspozycja Evloeva.
Grundy w końcu przenosi walkę do parteru, ale Rosjanin doskonale wraca na nogi. A tam rozbija rywala prostymi, kopnięciami, kolanami. Grundy – porozbijany ale charakterny – finalizuje kolejne obalenie, ale Evloev po raz kolejny nie daje się utrzymać na dole. W stójce tempo walki nieco spadło, ale to Movsar nadal aktywniejszy i skuteczniejszy. Jego proste dochodzą, sierpy Brytyjczyka prują powietrze.
Wszyscy sędziowie wskazali na Movsara Evloeva w stosunku 2 x 30-27, 29-28. Ingusz poprawia w ten sposób swój bilans do nieskazitelnego 3-0 w UFC.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Muszę przyznać, że to nie Chimaev, ale Evloev zrobił na mnie zdecydowanie największe wczoraj wrażenie. Zawsze z pewnym dystansem podchodze do mistrzów M1, którzy poźniej zderzają się w UFC, jednak umiejętności które pokazał Movsar (szczególnie gibkość, szybkość iq parterowe plus niesamowita szybkość w stójce) dają mu miano do największych prospektów dywizji, którzy mogą kosmicznie namieszać.