Wyniki UFC Auckland: Brad Riddell zmienił Magomeda Mustafaeva w spanikowanego zapaśnika, wygrał decyzją
Brad Riddell porozbijał w stójce Magomedova Mustafaeva, pokonując go niejednogłośną decyzją podczas gali UFC on ESPN+ 26.
W pojedynku otwierającym kartę główną gali UFC on ESPN+ 26 w Auckland walczący przed własną publicznością Brad Riddell (8-1) pokonał faworyzowanego Magomeda Mustafaeva (14-4).
Mustafaev od razu miesza ustawienie. Obaj bardzo czujni. Dagestańczyk szuka kopnięcia na głowę, ale garda Nowozelandczyka na miejscu. Mustafaev trafia kopnięciem na korpus, ale inkasuje srogiego prostego. Riddell z delikatną presją. Zaskakuje Mustafaeva potężnym prawym sierpem, ścinając go z nóg!
Riddell a rapidement lancé les hostilités! #UFCAuckland pic.twitter.com/n0eaktnOji
— UFC Québec (@UFCQuebec) February 23, 2020
Nowozelandczyk rzuca się za naruszonym rywalem z uderzeniami, ale traci pozycję i z czasem zostaje unieruchomiony w klinczu, gdzie Dagestańczyk ciska nim, tracąc jednak na to sporo energii. Riddell nie daje się rozłożyć, ale nie potrafi też zerwać uchwytu Dagestańczyka. Mustafaev trafia kolanem na głowę, nadal nie wypuszczając Nowozelandczyka spod siatki. Nie jest jednak w stanie go przewrócić, choć trafia kilkoma ciosami i kolanami. Riddell próbuje się uwolnić, zerwać uchwyt. Bez powodzenia. Mustafaev trzyma go przy siatce do końca rundy.
Kolejny srogi prawy sierp na otwarcie rundy drugiej dochodzi szczęki Mustafaeva. Tym razem jednak Dagestańczyk utrzymuje się na nogach. Presja ze strony Riddella. Nowozelandczyk trafia lowkingiem. Ostra wymiana, obaj trafiają. Kolejny srogi lowking na wysokości łydki ze strony sparingpartnera Israela Adesanyi. I jeszcze jeden. Mustafaev odpowiada takim samym. Zaskakuje Riddella potężną kontrą, ale Nowozelandczyk nadal w natarciu. Kombinacja dochodzi szczęki Mustafaeva. Dagestańczyk odpowiada frontalem na korpus. Potężny prawy sierp na potężny prawy sierp! Obaj trafiają i obaj utrzymują się na nogach! Riddell ścina Mustafaeva kolejnym atomowym lowkingiem na wysokości łydki. Mustaev wraca na nogi, gdzie Riddell już na niego czeka. Nowozelandczyk szarżuje, trafia, ale inkasuje też soczystą kontrę – znosi ją jednak doskonale. W końcu Magomed wykorzystuje kopnięcie ze strony rywala do przeniesienia walki do parteru. Riddell szybko wraca jednak na nogi, ale pozostaje wbity w siatkę przez klinczującego Dagestańczyka. Ten ponownie zaciąga go do parteru, ale nie jest w stanie ustabilizować dominującej pozycji na dole i Riddell wraca na nogi – choć nadal pozostaje uwięziony pod siatka. Tam Mustafaev znów na chwilę go przewraca.
Riddell szuka kopnięcia na głowę po wznowieniu walki w trzeciej rundzie. Mustafaev z obrotówką, ale pruje powietrze i kończy na plecach, szybko jednak wracając na nogi. Dagestańczyk trafia kopnięciem na korpus. Riddell naciera. Zamyka rywala przy siatce. Tam potężnym sierpem okrutnie wstrząsa szukającym kolana Mustafaevem! Dagestańczyk łapie jednak klincz, zwalniając walkę. Szuka obalenia, ale tym razem Riddel uwalnia się.
Walka wraca do dystansu, gdzie Riddell podkręca tempo. Nadziewa się jednak na śliczny obrotowy łokieć, choć przewraca Dagestańczyka. Obija go z góry, ale Mustafaev z czasem wraca na nogi. Chwyta klincz, ale Nowozelandczyk znów uwalnia się. Smaga rywala potężnym middlekickiem. Dagestańczyk rzuca się jednak desperacki do nóg Nowozelandczyka. Unieruchamia go w klinczu, ale to Riddell jest tam znacznie aktywniejszy, trafiając krótkimi uderzeniami. W końcówce Riddell bawi się świetnie, gestykulując i obijając rywala.
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1231377544441729024?s=20
Sędziowie wskazali niejednogłośnie w stosunku 2 x 29-28, 28-29 na odnoszącego drugie zwycięstwo z rzędu Brada Riddella.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
