Wyniki UFC 246: Carlos Diego Ferreira poddał Anthony’ego Pettisa – VIDEO
Carlos Diego Ferreira nie zwalnia tempa – w Las Vegas odniósł szóste z rzędu zwycięstwo, poddając Anthony’ego Pettisa.
Carlos Diego Ferreira (17-2) nie dał szans Anthony’emu Pettisowi (22-10) w starciu otwierającym kartę główną gali UFC 246 w Las Vegas.
Ferreira od początku walki ruszył mocno na Pettisa, rozpuszczając ręce. Były mistrz dobrze pracował jednak na nogach, szukając kontr sierpami – z niezłym skutkiem. Brazylijczyk spróbował obalenia, ale Amerykanin utrzymał się na nogach. Ostra wymiana – kilka ciosów dochodzi głowy Ferreiry, ale ten nadal naciera. Prawy sierpowy walczącego z odwrotnej pozycji Pettisa działa bardzo dobrze.
Brazylijczyk nie zwalnia jednak tempa, kastruje rywala z miejsca i czasu na kopnięcia, na złapanie oddechu. Zamyka Showtime’a na siatce i kapitalnie przenosi walkę do parteru, wchodząc rywalowi za plecy. Z czasem jednak w swoim stylu Pettis odwraca pozycję, ale walka wraca na nogi. Tam Anthony trafia dobrymi ciosami i kopnięciem, ale Ferreira nic sobie z tego nie robi, zamęczając Pettisa presją. W końcu ponownie kładzie Amerykanina na plecach, z góry w końcówce trafiając kilkoma uderzeniami.
Już w jednej z pierwszych akcji w drugiej rundzie Ferreira z łatwością zamknął Pettisa na siatce, przenosząc walkę do parteru. Tam Amerykanin robił, co mógł, aby się wydostać, ale Brazylijczyk był o krok przed nim. W końcu zaszedł rywalowi za plecy, zmuszając go do do odklepania – choć wydawało się, że duszenie nie jest szczególnie ciasne.
https://twitter.com/ImShannonTho/status/1218738192498688002?s=20
Carlos Diego Ferreira odnosi w ten sposób najcenniejsze zwycięstwo w sportowej karierze – szóste z rzędu – które najprawdopodobniej pozwoli mu przedrzeć się do czołowej piętnastki rankingu wagi lekkiej.
Dla przeplatającego od czterech lat zwycięstwa z porażkami Anthony’ego Pettisa jest to druga z rzędu przegrana.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN
*****
Conor McGregor vs. Donald Cerrone – analiza bukmacherska PZBUK przed UFC 246