Wyniki UFC 224: Amanda Nunes ubiła w piątej rundzie Raquel Pennington
Amanda Nunes obroniła pas mistrzowski kategorii koguciej, rozbijając Raquel Pennington podczas gali UFC 224 w Rio de Janeiro.
Amanda Nunes (16-4) obroniła pas mistrzowski kategorii koguciej w walce wieczoru, ubijając w piątej rundzie Raquel Pennington (9-6).
Nunes od początku walki rozpoczęła potężnymi kopnięciami na wysokości łydki smagać Pennington, kilka raz nawet ścinając ją z nóg. Do końca rundy Brazylijka długimi fragmentami trzymała nieszczególnie ruchliwą Amerykankę na siatce, tam ją ostrzeliwując. Pennington radziła sobie jednak całkiem nieźle w defensywie, a gdy ciosy Nunes dochodziły, pretendentce – od czasu do czasu odpowiadającej kontrami – w sukurs przychodziła twarda szczęka.
Druga runda była odrobinę bardziej wyrównana. Nadal to Nunes trafiała na nogach znacznie częściej – głównie prostymi oraz kopnięciami smagającymi na korpus oraz lowkingami. Pennington notorycznie cofała się na siatkę, gdzie od czasu do czasu „szukała” okazji na kontry, na ogół jednak czekając jedynie na wymiar kary z uniesioną przednią nogą, aby uniknąć lowkinga. W końcówce rundy zdołała jednak przewrócić mistrzynię, utrzymując ją przez kilkadziesiąt sekund na plecach.
W trzeciej rundzie Pennington miał kilka dobrych momentów, raz nawet zmuszając ciosami Nunes do panicznej próby zapaśniczej, ale to Brazylijka trafiała nadal znacznie częściej, spędzając też kilkadziesiąt sekund na górze w parterze. Wydawała się mieć więcej paliwa w baku.
Czwarta odsłona stała ponownie pod znakiem dominacji Brazylijki, która pogruchotała pretendentce nos, prawdopodobnie kolanem z klinczu. W rezultacie Amerykanka zasygnalizowała narożnikowi w przerwie, że ma dość – ale została zmobilizowana do wyjścia do walki.
"I'm done!"
Corner: "No, no, no, no."
Raquel Pennington is finished in the fifth round just moments after telling her corner "I'm done" ? #UFC224 pic.twitter.com/wU52xiCaLE
— UFC 224: Nunes vs. Pennington on BT Sport (@btsportufc) May 13, 2018
Na nic się to zdało, bo w ostatniej rundzie zainkasowała kolejne uderzenia, zaczęła mocno krwawić i w rezultacie sędzia przerwał walkę.
*****