Wyniki UFC 217: Paulo Borrachinha rozbija i ubija Johny’ego Hendricksa – video
Paulo Henrique da Costa rozbił w pył Johny’ego Hendricksa podczas nowojorskiej gali UFC 217 w Madison Square Garden
Paulo Borrachinha (11-0) nie dał najmniejszych szans Johny’emu Hendricksowi (18-8), którego skończył w drugiej rundzie podczas gali UFC 217 w Nowym Jorku.
Brazylijczyk rozpoczął walkę od potężnych kopnięć na nogi i szczególnie na korpus, potem próbując zaatakować głowę. Hendricks spróbował bokserskiej szarży, ale Borrachinha spokojnie się wycofał. Brazylijczyk cały czas wywierał presję, zamykając Amerykanina na siatce. Hendricks spróbował obalenia, ale Costa bez problemu się wybronił. Na siatce natomiast terroryzował rywala kopnięciami na korpus i ciosami na głowę i schaby. Hendricks próbował kontrować, ale bez powodzenia. Przewaga Borrachinhi wzrastała, choć Hendricks był kilka razy w stanie odgryź mu się kombinacjami uderzeń zakończonych lowkingami. Brazylijczyk ostentacyjnie dawał jednak do zrozumienia, że uderzenia rywala nie robią na nim żadnego wrażenia. W końcówce młodzian zdzielił jeszcze byłego mistrza serią ciosów i kolejnym kopnięciem na korpus.
They are SWINGING in round 1!!#UFC217 pic.twitter.com/DVOqKlX0Tm
— UFC (@ufc) November 5, 2017
W drugiej odsłonie Brazylijczyk – świetnie broniąc się przed próbami obaleń ze strony rywala – jeszcze bardziej podkręcił tempo, po raz kolejny ustawiając sobie Amerykanina pod siatką, gdzie rozpuścił ręce w szalonej kanonadzie, do której wplatał też kopnięcie. Ostatecznie jednym z uderzeń okrutnie naruszył Hendricksa, a poczuwszy krew, nie odpuścił, potężnymi ciosami rozbijając Amerykanina i ostatecznie kończąc go podbródkowymi.
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/926999871248306176
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/927000028773867520
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/927000381737054209
https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/927001283776667648
Dla 26-latka jest to trzecie z rzędu zwycięstwo przez nokaut, podczas gdy Johny Hendricks przegrywa drugą z rzędu i piątą w ostatnich sześciu potyczkach walkę.
*****