Wyniki KSW 48: Salahdine Parnasse rozbił Romana Szymańskiego – VIDEO
Salahdine Parnasse został tymczasowym mistrzem wagi piórkowej, w daniu głównym KSW 48 pokonując przez techniczny nokaut Romana Szymańskiego.
W walce wieczoru gali KSW 48 w Lublinie Salahdine Parnasse (13-0-1) pokonał Romana Szymańskiego (11-5) przez techniczny nokaut w rundzie drugiej, sięgając po tymczasowy pas mistrzowski wagi piórkowej.
Szymański nieco agresywniejszy na początku. Szuka krosa. Próbuje kopać na kolano, okopywać wykroczną nogę Francuza. Ten śmiga mu przed głową wysokim kopnięciem. Parnasse szuka krosa – nie trafia, ale poprawia i lewy dochodzi głowy Polaka. Młodzian wywiera teraz presję, szuka lewego, przeplatając te próby z kopnięciami na głowę. Szymański skraca dystans, szuka klinczu, obalenia, ale inkasuje dwa śliczne ciosy na rozerwanie. Parnasse agresywniejszy, zmusza naszego zawodnika do walki ze wstecznego. Polak idzie po obalenie, ale Francuz świetnie się broni i sam kontruje obaleniem! Roman wraca jednak szybko na nogi, ale walka pozostaje w klinczu, gdzie jest przyszpilony do siatki przez rywala. Z czasem odwraca jednak pozycję i teraz on wbija Francuza w ogrodzenie. Roman pracuje nad obaleniem, ale bez powodzenia. Dystans. Szymański szuka mocnego prawego, ale ledwie unika kontry. Minuta do końca. Roman atakuje niskimi kopnięciami, próbując zaskoczyć potem rywala wysokim – ale Francuz pozostaje czujny. W końcówce dosięga jeszcze Szymańskiego dwoma ładnymi krosami.
Punktacja Lowking.pl R1:
10-9 Parnasse
Po kilku wymianach w rundzie pierwszej Szymański poszukał obalenia, ale nie było ono przygotowane i Parnasse łatwo je wybronił, zagrażając jeszcze naszemu zawodnikowi duszeniem. Uwieszony u Francuza, Polak nadal próbował obalać, ale Francuz świetnie poradził sobie w kotle zapaśniczym, układając naszego zawodnika na dole – z góry zasypał go gradem uderzeń. Z czasem wrócił na nogi, ale chwilę potem zszedł ponownie na dół do leżącego na plecach Szymańskiego. Uderzenia z gardy! Parnasse próbuje przechodzić pozycję, ale Polak utrzymuje go w gardzie – choć inkasuje w międzyczasie sporo uderzeń. Półtorej minuty do końca. Grad uderzeń ze strony Francuza! Bomba za bombą! Szymański zasłania się, ale nie poprawia pozycji! Nie reaguje na komendy sędziego! Parnasse spogląda sugestywnie w kierunku tego ostatniego! Koniec!
He has done it! 21-year-old 🇫🇷 @salahparnasse becomes the interim KSW featherweight champion! #KSW48 pic.twitter.com/8ekATmsRbG
— KSW (@KSW_MMA) April 27, 2019
Dla 21-letniego ledwie Francuza jest to czwarta z rzędu wiktoria pod sztandarem KSW – i pierwsza przed czasem. Czy w kolejnym starciu zmierzy się z również niepokonany mistrzem wagi piórkowej i lekkiej Mateuszem Gamrotem?
*****
KSW 48: Szymański vs. Parnasse – wyniki, relacja i punktacja
Być może przesadzam i moja ekscytacja jest przedwczesna, ale na ten moment uważam, że Salahdine jest nie z tej ziemi. Chłopak ma niesamowity talent, jest błyskawiczny w każdym aspekcie walki, potrafi momentalnie odnaleźć się w niekorzystnej sytuacji, z tego co zdążyłem na szybko przejrzeć ma on również dostęp do ciekawych sparing partnerów. Ostatni raz czułem takie ożywienie podczas pierwszych walk Adesany w UFC.