Wyniki FEN 28: Charzewski powrócił z dalekiej podróży, zdominował zapaśniczo Formelę
Łukasz Charzewski odniósł siódme z rzędu zwycięstwo, podczas gali FEN 28 pokonując Kacpra Formelę.
Łukasz Charzewski (9-1) po zażartej walce i piekielnie trudnej pierwszej rundzie pokonał Kacpra Formelę (9-4) podczas gali FEN 28.
Charzewski od razu ruszył po obalenie, przyszpilając Formelę do siatki. Kacper ładnie się wybronił, uciekając na środek klatki. Łukasz od razu z presją, szuka skrócenia dystansu, schodzi do nóg, ale Formela świetnie neutralizuje jego próbę obalenia. Charzewski nadal jednak naciera – Formela kontruje i dobrze się broni. Inkasuje jednak serią podbródków w klinczu.
Charzewski nadal agresywny. Formela hasa do boków przy ogrodzeniu. Ruchliwy. Dobre kontry Formely w odpowiedzi na próbę zapaśniczą Charzewskiego. Wracamy na środek klatki.
Sygnalizowane obalenie Charzewskiego! Formela świetnie się broni i kontruje prawym! Łukasz na deskach! Wraca jednak szybko na nogi. Dystans.
Harry próbuje cepem utorować sobie drogę do obalenia, ale Formela czujny, dobrze się broni, utrzymując walkę na nogach.
Łukasz z kolejnym desperackim obaleniem – kapitalna kontra Formeli! Charzewski inkasuje serie uderzeń! Chwieje się na nogach! Formela szuka skończenia, ale nie jest w stanie ubić Charzewskiego, choć ten nadal na miękkich nogach. Harry przetrwał.
Środek klatki. Charzewski nadal stara się wywierać presję, ale jest wyraźnie wolniejszy i nie tak sprawny stójkowo. Formela kontruje kolejną próbę obalenia ze strony rywala, trafia srogim kolanem na głowę! Charzewski znów w gargantuicznych opałach! Rozbija rywala! Próbuje skończyć go w ostatnich sekundach rundy pierwszej! Blisko! Ale Charzewski przetrwał.
Charzewski z huraganowym atakiem na otwarcie drugiej rundy, ale Formela zachowuje dystans. Orbituje, nie daje się zamknąć na siatce. Trafia srogimi kontrami, odchodząc do boku. Śliczny kros dosięga głowy Charzewskiego. Formela nadal zdecydowanie szybszy, sprawniejszy technicznie.
Charzewski w końcu dopada Formelę w klinczu. Tam atakuje brudnym boksem. Z czasem Formela uwalnia się i trafia ślicznym prostym. Łukasz naciera, próbuje ustawić sobie rywala na siatce, ale Kacper ruchliwy, nieuchwytny.
W połowie rundy Charzewski w końcu dopada Formelę pod siatką, tym razem finalizując obalenie. Charzewski pracuje z gardy. Przeplata uderzenia na korpus z tymi na głowę. Formela nie próżnuje jednak z pleców. Formela z czasem wraca na nogi, ale Charzewski od razu wywiera presję, naciera. Wydaje się, że powoli przejmuje stery walki. Znów zamyka Formelę na siatce. Na rozerwanie klinczu trafia ciosami! Formela na deskach! Uderzenia z góry w wykonaniu Charzewskiego, ale Formela przetrwał.
Charzewski od razu obala w pierwszych sekundach trzeciej odsłony, przedzierając się przez próbę kontry prostym Formeli. Łukasz rozpoczyna terror z góry. Rozbija rywala. Coraz aktywniejszy, wyraźnie złapał wiatr w żagle. Kacper próbuje odpowiadać łokciami z pleców, ale to Łukasz dyktuje warunki. Kontroluje rywala, obijając jego korpus i głowę. Dokłada łokcie.
Formela na trzy minuty przed końcem walki wraca jednak na nogi! Charzewski od razu naciera jak czołg. Wpada w Formelę, ten poszukuja gilotyny, ale Charzewski kapitalnie wykorzystuje uchwyt, przetaczając rywala.
Kacper wraca z czasem na nogi, ale Łukasz już dopadł go przy ogrodzeniu. Dystans. Harry tym razem spokojniejszy. Formela czai się na rozstrzygające uderzenie, próbuje kopać na głowę, ale garda rywala na miejscu. Charzewski znów unieruchamia Formelę na ogrodzeniu. Atakuje stompami.
W ostatnich sekundach Łukasz ponownie przewrócił Kacpra, obijając go do końca walki uderzeniami z góry.
Sędziowie wskazali niejednogłośnie – jak wieść gminna niesie, jeden z nich przysnął w trakcie walki – o zwycięstwie Łukasza Charzewskiego, który z siedmioma wiktoriami z rzędu wyrasta na pretendenta do pojedynku o złoto wagi lekkiej.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
