„Właśnie to odwaliłeś” – Israel Adesanya zirytował się wciąganiem w dyskusję o Jonie Jonesie
Israel Adesanya zdecydowanie nie garnął się do rozmowy na temat byłego mistrza wagi półciężkiej UFC Jona Jonesa.
Ostatnimi czasy napięcie na linii Israel Adesanya – Jon Jones mocno zelżało, pomijając może okolicznościową wymianę ognia w mediach społecznościowych, vide niedawny walentynkowy wpis Nigeryjczyka.
Happy Valentine’s Day 💖💕
It’s the thought that counts xo pic.twitter.com/ThVvLczAUt— Israel Adesanya (@stylebender) February 14, 2022
W zeszłym roku nigeryjskiemu mistrzowi podboje kategorii półciężkiej wybił z głowy na dłuższy czas Jan Błachowicz, podczas gdy nieaktywny od dwóch lat Bones przygotowuje się do debiutu w 265 funtach. Punktów spornych i zapalnych między Nigeryjczykiem i Amerykaninem jest teraz znacznie mniej.
Zapytany jednak przez Ariela Helwaniego o potencjalne starcie z Jonem Jonesem, Israel Adesanya zirytował się nie na żarty, choć… Zaczęło się bardzo niewinnie.
– Czy marzenie o walce z Jonem Jonesem jest już martwe? – zapytał kanadyjski dziennikarz.
– Nigdy nie mów nigdy – odparł po chwili namysłu The Last Stylebender. – Nigdy nie mów nigdy.
– Wydaje się, że na ten moment do walki jest bardzo daleko – kontynuował Helwani.
– Tak. Przeszedł do wagi ciężkiej. Kiedy ostatnio walczył? Ja to tak naprawdę zrobiłem – walczyłem wyżej. On natomiast plecie o tym od 2013 roku…
I tutaj Adesanya delikatnie się zagotował, zdając sobie sprawę, że jest wciągany w rozmowę z Jonesie.
– I to jest właśnie to gówno – powiedział zmienionym tonem, wskazując palcem na Ariela. – Właśnie to odwaliłeś.
– Co?
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Wiem, jak to gówno działa.
– Jakie gówno?
– Masz ten cały wywiad. Wrzucasz go na YT, a wiem, jak działają płatności na YT. Grudzień to był dla mnie dobry miesiąc.
– Nie mam ani grosza z YT – zaprotestował Helwani. – Żeby była jasność.
– Ok. Ktokolwiek więc za tym stoi… Wycinają z tego wywiadu cztery krótkie fragmenty i robią z nich krótkie nagrania. Nie mam z tego ani grosza. Robię to teraz z szacunku dla ciebie.
– Dziękuję.
– W każdym razie zarabiają pieniądze z tych krótkich nagrań i z całego wywiadu. Do tych nagrań dodają popierdolone clickbaitowe tytuły. Patrzę i myślę, że ja tego przecież nie powiedziałem. Nie mówiłem o nim (Jonesie), dopóki ty nie zacząłeś.
– Pełna zgoda – przytaknął Helwani. – Większość rzeczy, o jakich mówią sportowcy, wynika właśnie z odpowiadania na pytania.
Adesanya nieco zbastował.
– Francis (Ngannou) się nim zajmie – powiedział Nigeryjczyk, podsumowując temat. – Ciryl Gane się nim, kurwa, zajmie.
Nigeryjczyk wyjaśnił na koniec, że świat mediów mocno go zniechęcił i dlatego nie udzielał wielu wywiadów w drodze do zwycięskiego rewanżu z Robertem Whittakerem. Nie podobają mu się wyciągane z kontekstu wypowiedzi, przekoloryzowane tytuły. Zapowiedział, że teraz jest już bardzo wybredny przy udzielaniu wywiadów, energię na nią potrzebną wykorzystując inaczej – choćby do rozwijania własnego kanału na YT, który stał się dla niego głównym kanałem komunikacji z fanami.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Nigeryjczyk planuje powrócić do oktagonu w czerwcu lub lipcu, mierząc w starcie z Jaredem Cannonierem.
Przytoczony wyżej fragment od 38:12 poniższego nagrania.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.