Wilson Varela ogłosił zakończenie kariery – będzie protest dotyczący… zachowania lekarza przed KSW 101!
Wilson Varela poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jego przygoda z MMA dobiegła końca.
Wilson Varela ogłosił nieoczekiwanie zakończenie kariery sportowej – pomimo ledwie 29 lat na karku.
W walce wieczoru piątkowej gali KSW 101 na wrogim sobie paryskim terenie Prototyp skrzyżował rękawice z mistrzem wagi lekkiej Salahdinem Parnasse. Wieczoru tego miło wspominał nie będzie, dając kompletnie bezbarwny występ. Ostatecznie Varela został posłany na deski na początku rundy drugiej i ubity uderzeniami z góry.
Po zakończeniu starcia Prototyp nie ukrywał zdenerwowania, zarzucając rywalowi uderzenia w tył głowy. Sędzia uznał jednak, że wszystko odbyło się w zgodzie z zasadami.
W sobotę Wilson Varela nieoczekiwanie ogłosił rozstanie z MMA.
– Wrócę silniejszy – napisał najpierw na Instagramie.
– Dziękuję swojej ekipie – dodał później. – Jednak już czas, aby odłożyć rękawice MMA i iść dalej! Niech was Bóg błogosławi. Życzę udanej przerwy świątecznej waszym rodzinom!
W podobne tony uderzył na platformie X.
– To była wielka przyjemność – napisał. – Dziękuję swojej ekipie za miłość i wsparcie. Zawieszam rękawice MMA na kołku.
O co chodzi? Czy rzeczywiście Varela, który przed porażką z Parnasse mógł pochwalić się serią sześciu zwycięstw, kończy karierę sportową? A może po prostu zrobi sobie dłuższą przerwę? Tego póki co nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że w przeddzień gali doszło do pewnego rodzaju nieporozumień z lekarzem nadzorującym wydarzenie – opowiedział o nich w wywiadzie udzielonym Le Grinta trener pretendenta Jean-Michel Foissard.
– Jedyna rzecz, jaką ludzie muszą wiedzieć, jest taka, że Wilosn wczoraj absolutnie nie był w pełni swoich możliwości, bo pojawił się problemy z federalnym lekarzem, który nie nadaje się na swoją pozycję – obwieścił trener, cytowany przez RMC Sports. – Byliśmy na skraju wycofania się z tej walki (…).
– Na tym się to nie skończy, bo złożę protest na tego lekarza, którego nazwiska na razie nie ujawnię. Skarga została już zainicjowana. Złożę ją na ręce organu nadzorującego galę, bo nie jest akceptowalne, aby na tym poziomie rywalizacji w ten sposób rozmawiać z zawodnikami.
Nie są póki co znane szczegóły zajścia. Nie jest natomiast żadnym sekretem, że współpraca z francuską Komisją – a także tamtejszymi kontrolami antydopingowymi – bywa problematyczna. Niedawno Brendan Allen nie zostawił na niej suchej nitki za wielogodzinne próby pobrania krwi i moczu zaraz po ważeniu, gdy chciał uzupełnić płyny.
Poniżej obszerne podsumowanie gali.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.