„Wie dobrze, o co chodzi” – Dana White odpowiada na pretensje Justina Gaethje o plany względem Conora McGregora
Zasiadający za sterami UFC Dana White odpowiedział na krytykę ze strony Justina Gaethje za mistrzowskie plany względem Conora McGregora.
Niesłynący z czołobitności przed sternikiem UFC Daną White kanadyjski dziennikarz Aaron Bronsteter podjął się karkołomnej – jak się okazało – próby dopytania amerykańskiego promotora, dlaczego to Conor McGregor po ewentualnej wiktorii z Donaldem Cerrone otrzyma walkę o pas mistrzowski a nie rozpędzony trzema nokautami w pierwszych rundach Justin Gaethje.
Highlight nie ukrywał od dawna, że interesuje go pojedynek o złoto, podkreślając, że niewidziany w glorii zwycięzcy od ponad trzech lat i walczący teraz w limicie 170 funtów Notorious na titleshota w wadze lekkiej nie zasługuje. Ostatnio określił nawet wypowiedzi Dany White’a mianem steku bzdur.
Frontman UFC zapewnia jednak, że sprawy mają się zupełnie inaczej…
Nie, nie jest wściekły. Wie dobrze, co się stało. Wie dobrze, co się stało.
– powiedział White, zapytany o słowa Gaethje.
Przed kilkoma dniami szef UFC stwierdził, że Highlight odrzucał wiele propozycji walk, ale zapytany przez Bronstetera, czy o to właśnie chodzi, White wymigał się od odpowiedzi.
Wie, co się stało. Justin Gaethje dobrze wie, o co chodzi.
– powiedział Dana.
Gdybym był nim, mówiłbym to samo co on. Dzięki temu wszyscy o nim mówią i tak dalej. Justin Gaethje wie, w czym rzecz.
Naciskany przez dziennikarza, aby uchylił może jednak rąbka tajemnicy i ujawnił „w czym rzecz”, Dana White nieubłaganie powtarzał swoją mantrę.
On wie. On to wie. Mógłbym tu siedzieć i wyjaśniać, ale on wie dokładnie, co się wydarzyło.
– stwierdził.
Gdybym jednak był na jego miejscu, mówiłbym to samo. Robiłbym to samo, co robi on. To nie jest głupie – to sprytne podejście.
Sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu Justin Gaethje stwierdził przed kilkoma dniami, że chętnie poczeka nawet do lata lub wczesnej jesieni na zwycięzcę kwietniowego pojedynku Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem. Czy jednak zdaniem Dany White’a będzie musiał stoczyć wcześniej jeszcze jedną walkę?
Jest następny w kolejce. Po Conorze.
– odpowiedział promotor.
Conor jest na 3. miejscu na świecie. Conor nie chciał żadnej innej walki przed rewanżem z Khabibem, ale powiedzieliśmy mu, że nie dostanie od razu rewanżu. Dlatego wziął tę walkę z Kowbojem. Uważa też, że nie dojdzie do tamtej walki (Nurmagomedov vs. Ferguson), więc sądzi, że zdoła się tam wśliznąć (na zastępstwo). Zobaczymy więc, jak to się rozegra.
Dana White on Justin Gaethje's frustrations: "He knows what happened." pic.twitter.com/5NPUuo0iMq
— Aaron Bronsteter (@aaronbronsteter) December 14, 2019
Głos w temacie potencjalnego rewanżu z Conorem McGregorem zabrał też wczoraj Khabib Nurmagomedov. I postawił sprawę jasno, twierdząc, że nie ma w ogóle takiej możliwości, dopóki zasiada na mistrzowskim tronie.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****