Walka z Mateuszem Gamrotem? Rafael Fiziev z konkretnym apelem do matchmakerów UFC!
Po zwycięstwie z Rafaelem dos Anjosem Rafael Fiziev został zapytany o potencjalną konfrontację z Mateuszem Gamrotem.
W czołówce rankingu kategorii lekkiej powoli dochodzi do zmiany warty. Kilka tygodni temu do czołowej dziesiątki przedarł się Mateusz Gamrot, który zostawił w pokonanym polu także sklasyfikowanego w Top 15 Armana Tsarukyana.
Przed tygodniem w progi czołowej piętnastki zawitali też Jalin Turner i Damir Ismagulov, obaj rozpędzeni serią pięciu zwycięstw.
W Top 10 od dłuższego czasu jest też sklasyfikowany Rafael Fiziev, który w walce wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas znokautował w piątej rundzie zaprawionego w bojach weterana Rafaela dos Anjosa. Mając na uwadze, że Brazylijczyk był przed walką 7. w rankingu, można spodziewać się, że okupujący wcześniej 10. pozycję kazachsko-azerski Kirgiz awansuje o kilka miejsc.
Czy Ataman byłby zainteresowany konfrontacją ze wspomnianym Mateuszem Gamrotem lub przypisanym do 6. miejsca w rankingu Beneilem Dariushem? O to zwycięzcę walki wieczoru sobotniej gali zapytano podczas studia ESPN.
– Nie wiem, stary, nie wiem… – powiedział Rafael, nie przejawiając większego entuzjazmu. – Tak, wyglądałoby to dobrze. Walki z Dariushem albo Mateuszem wyglądałaby dobrze. Naprawdę dobrze. Ja awansuję teraz być może na 7. miejsce, Mateusz jest 8., więc to pasuje.
– Uważam jednak, że… Oczywiście kimże ja jestem? W tym sporcie jestem nikim, ale uważam, że dobrze byłoby teraz pomieszać zawodników z Top 5… Dobrze byłoby, gdybym walczył teraz z kimś z Top 5 i gdyby Mateusz też walczył z kimś z Top 5. Musimy tu trochę zamieszać, bo w Top 5 od dawna są ci sami ludzie, te same twarze. Musimy to pomieszać. Świeża krew.
Co ciekawe, każdy z wyżej wymienionej trójki – Fiziev, Gamrot i Dariush – ma już konkretne plany na przyszłość. Beneil Dariush celuje w pojedynek z Dustinem Poirierem, choć jest też otwarty na proponowaną przez Danę White’a konfrontację z Mateuszem Gamrotem.
Polak nie odmówiłbym walki z irańskim Amerykaninem, ale marzy mu się pojedynek z byłym tymczasowym mistrzem wagi lekkiej Justinem Gaethje, szczególnie że obaj celują w powrót do oktagonu pod koniec roku.
Z kolei Rafael Fiziev… także chce Justina Gaethje! Mając na uwadze, że w przeciwieństwie do Gamera jest uderzaczem i prawdopodobnie będzie wyżej w rankingu, wydaje się, że to jego oktagonowymi usługami Amerykanin może być bardziej zainteresowany. Póki co obaj udają się pod nóż, aby naprawić połamane nosy.
Cały wywiad z Atamanem poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
No w końcu ktoś to powiedział. Stara gwardia trzyma się stołków, a młodzi się wzajemnie eliminują. To bez sensu i osobiście byłbym mocno rozczarowany, gdyby próbowano zestawić Gamrota z Fizievem.
Mnie zestawienie Gamrota z Tsarukyanem bardzo się podobało, w boksie byłoby nie domyślenia by dwóch prospektów ze sobą zestawić. Teraz Gamrot dostanie Dariusha, a kogo Fiziev? Gejcziego dostanie tylko w przypadku, gdy kasowe walki na rynek amerykański i negocjacje zakończą się fiaskiem.
Od strony sportowej to był top, nie ulega wątpliwości. Absolutnie nie mam problemów z takimi walkami, chodzi tylko o timing. Niech się ze sobą mierzą, jak będą na szczycie albo przynajmniej w bliskich okolicach tego szczytu.
Dla Fizievia – jeżeli nie Gejczi, to może Poirier?