„Walka z mańkutem? Dawać mi go!” – Mateusz Gamrot zachwyca formą przed KSW 53
Mateusz Gamrot nie zasypia gruszek w popiele podczas przygotowań do gali KSW 53, w ramach której stanie do trylogii z Normanem Parkiem.
Mistrz kategorii lekkiej i piórkowej KSW Mateusz Gamrot w ramach przygotowań do powrotu do akcji odwiedził Wrocław, gdzie zawitał do klubów Puncher oraz Iron Gym.
Sądząc po zdjęciach, jakie opublikował w mediach społecznościowych, Gamer znajduje się w wybornej dyspozycji fizycznej.
https://www.instagram.com/p/CB0Jf2JDB8U/
Kolejny mocny wyjazd do Wrocławia ⚔😎 dziękujemy za gościnę i bezkompromisowe rundy 🔥🔥🔥 Kickboxing na najwyższym poziomie 🔝 walka z mańkutem? Dawać mi go 😤😤😤
Na powyższym zdjęciu poza kudowianinem widzimy też sposobiącego się do powrotu do klatki Łukasza Rajewskiego, kickboksera Dawida Kasperskiego (z lewej) oraz Damiana Patkowskiego (z prawej), który zajmuje się treningiem siłowym w sportach walki.
Niewidziany w akcji od grudnia 2018 roku, gdy zdominował na pełnym dystansie Klebera Koike Erbsta, sięgając po złoto kategorii piórkowej, Mateusz Gamrot wejdzie do klatki 11 lipca, w pojedynku wieńczącym galę KSW 53 stając do trzeciej walki z Normanem Parkiem.
W pierwszym starciu Polak wygrał jednogłośną decyzją sędziowską, a drugie zakończyło się wynikiem no contest.
Do trylogii kudowianin przygotowywał się głównie w Czerwonym Smoku. Tym razem bowiem z powodu pandemii koronawirusa nie było możliwości, aby wybrał się do American Top Team, gdzie ostatnio gościł w lutym.
Po tym jak doszedł do porozumienia z KSW, w kontrakcie z polskim gigantem Mateuszowi pozostały jeszcze dwa pojedynki. 29-latek liczy na to, że stoczy je – i wygra – w tym roku, następnie przenosząc się pod sztandar wymarzonego UFC.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„200 tysięcy w górę” – Jan Błachowicz o możliwym wzięciu kolejnej niemistrzowskiej walki
Należy po ludzku życzyć Gamerowi tych dwóch zwycięstw i ucieczki z cyrku do najlepszej organizacji i bodaj najmocniej obsadzonej kategorii.