Walka z De Friesem? Rozbrajająca szczerość Khalidova! Zdradził wymarzone zakończenie kariery! „Chciałbym w ten sposób odejść, zostawić dyscyplinę”
Mamed Khalidov postawił sprawę jasno w temacie potencjalnej konfrontacji z Philem De Friesem, zdradzając też, jak wymarzył sobie zakończenie sportowej kariery.
Kilka tygodni temu w odpowiedzi na wpis mistrza wagi ciężkiej KSW Phila De Friesa, który stwierdził, że sobotnia konfrontacja pomiędzy Mamedem Khalidovem i Mariuszem Pudzianowskim wyłoni kolejnego pretendenta do złota, Czeczen stwierdził, że wyzwania takiego chętnie się podejmie.
Jak jednak właśnie się okazało, Mamed żartował. Zapytany w rozmowie z Arturem Mazurem z WP Sportowe Fakty o potencjalną potyczkę z siejącym spustoszenie nad Wisłą brytyjskim mistrzem, szczery do bólu Czeczen nie pozostawił co do tego najmniejszych wątpliwości.
– On to sobie gdzieś tam wrzucił i w żarcie to powiedziałem – wyjaśnił. – Z takim sarkazmem. To byłaby już przesada, żebym ja walczył jeszcze z nim… Szczerze ci powiem? No nie widzę z nim szans po prostu. Szczerze to przyznam.
– On jest za duży i za doświadczony dla mnie, żebym przy swojej wadze z nim walczył. Uważam go za lepszego zawodnika niż ja. Nie jestem w stanie go zaskoczyć. Nie wiem, co miałbym zrobić przeciwko niemu. Tyle. Nie będę skakał powyżej tego, co jest.
Wojujący zawodowo od prawie 20 lat Mamed Khalidov skupia się teraz co prawda wyłącznie na sobotnim pojedynku z Pudzianem, ale nie znaczy to, że w swoich planach nie wybiega odrobinę dalej. Pomimo iż, jak zapewnia, nie brakuje mu determinacji i motywacji do treningów oraz walk, oczami wyobraźni 42-latek widzi już koniec swojej bogatej kariery. Ma nań konkretny plan – chciałby zakończyć ją mianowicie w glorii mistrza wagi średniej KSW.
– Zobaczymy, co będzie się działo – powiedział w temacie. – „Chciałbym” to jest moje pojęcie. Ja chciałbym. Decyzja należy do Federacji. Tam jest mnóstwo młodych wilków, którzy chcą walczyć o pas. Ja chcę, a Federacja niech robi, jak tam uważa. Może będzie tak, że nie będą chcieli, żebym walczył już u nich o pas. Też nie wiadomo.
– Chcę jeszcze spróbować pobić się o pas. Zdobyć go i chciałbym w ten sposób odejść, zostawić tę dyscyplinę.
Cała rozmowa oraz video-analiza walki Khalidov vs. Pudzianowski poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.