Walka Kamaru Usman vs. Gilbert Burns nie odbędzie się na UFC 256
Nieoficjalnie zapowiadane na grudzień starcie na szczycie wagi półśredniej pomiędzy Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem nie odbędzie się.
Pojedynek o pas mistrzowski kategorii półśredniej pomiędzy zasiadającym na jej tronie Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem, nieoficjalnie zapowiedziany w charakterze walki wieczoru zaplanowanej na 12 grudnia gali UFC 256, nie odbędzie się w tym terminie.
Jak bowiem donosi ESPN.com, Nigeryjczyk nie będzie gotowy do walki w grudniu. Musi wcześniej uporać się z problemami zdrowotnymi. Jakimi? Nie wiadomo.
Pierwotnie do pojedynku miało dojść w lipcu podczas gali UFC 251 w Abu Zabi, ale Brazylijczyk zmuszony był wycofać się z występu z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa. Na jego miejsce wszedł Jorge Masvidal, który przegrał z Nigeryjczykiem jednogłośną decyzją po niezachwycającej – delikatnie rzecz ujmując – walce.
Wedle doniesień ESPN.com, wobec fiaska zestawienia walki Nigeryjskiego Koszmaru z Durinho organizatorzy pracują nad tym, aby galę UFC 256 uświetniło starcie na szczycie kategorii ciężkiej pomiędzy Stipe Miociciem i Francisem Ngannou, ale póki co do porozumienia droga bardzo daleka.
Na okoliczność dania głównego gali UFC 256 matchmakerzy rozważali również starcie Jorge Masvidala z Colbym Covingtonem, ale także w tym przypadku rokowania nie są optymistyczne.
Póki co jedyną mistrzowską walką zestawioną na UFC 256 jest starcie Amandy Nunes z Megan Anderson o złoto 145 funtów.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Jesteś teraz królem, więc…” – Daniel Cormier odpowiedział na wyzwanie Jana Błachowicza