
„Walczę z człowiekiem opętanym przez legion demonów” – Bryce Mitchell zdradził niecodzienne problemy przed walką z Jeanem Silvą
Walka dobra ze złem – tak pojedynek z Jeanem Silvą na kwietniowej gali UFC 314 w Miami postrzega Bryce Mitchell.
Bryce Mitchell nie ma wątpliwości – demony władające Jeanem Silva zabrały się także i za niego, od 6 marca fundując mu co noc prawdziwe piekło. Taką właśnie teorię wygłosił Amerykanin w najnowszym nagraniu na swoich mediach społecznościowych.
– Dzień dobry wszystkim – powiedział Mitchell na Instagramie. – Potrzebuję moich wszystkich chrześcijańskich wojowników, aby modlili się za mnie, abym miał spokojny sen. Każdej nocy od dnia poprzedzającego konferencję prasową miałem demoniczne sny. Legiony demonów atakują mnie za każdym razem, gdy śpię i od tego dnia ani razu nie spałem spokojnie.
Przytoczona przez Amerykanina konferencja prasowa promująca galę UFC 314 w Miami odbyła się 7 marca. Wtedy też doszło do ostrej werbalnej konfrontacji pomiędzy Mitchellem i Silvą.
– Otaczają mnie demony, próbują ze mną walczyć i prowokują mnie do gniewu, a potem sen się zmienia – wysyłają piękne kobiety i próbują nakłonić mnie do pożądania, do zdradzenia mojej żony – kontynuował Bryce. – Szatan wykorzystuje moje dwie słabości, by obnażyć zło w moim sercu, którymi są gniew i pożądanie. Jednak tam, gdzie jestem słaby, Pan jest silny.
– 12 kwietnia nie walczę tylko z człowiekiem – powiedział Mitchell o gali UFC 314. – Walczę z człowiekiem opętanym przez legion demonów. Gdy po prostu wypowiedziałem wtedy (podczas konferencji) imię Jezusa, wykorzystał to jako prowokację do zła, zaczął szczekać jak pies i skandować „F-you, f-you, f-you”.
– Pamiętajcie, czasy walki o samego siebie już dawno minęły. Teraz walczę w imię Pana, a diabeł nie będzie marnował czasu, aby próbować pokonać przegranego. Wie, że zwycięstwo Pana jest na wyciągnięcie ręki. Wygram tę walkę w imię Jezusa Chrystusa. Demony tego człowieka zostaną przepędzone, a on upadnie przede mną, jak Goliat upadł przed królem Dawidem.
Wypowiedzi te nie pozostały bez odpowiedzi Jeana Silvy. Brazylijczyk skomentował je za pośrednictwem platformy X.
– Bryce, dwie sprawy – napisano na jego koncie. – To nie są demony. Po prostu boisz się ze mną zmierzyć. Po drugie – jeśli chodzi o te piękne kobiety, to masz taki hormon, który nazywa się testosteronem. Prawdopodobnie masz z nim jakieś problemy. Po prostu bądź gotów na 12 kwietnia, bo ja będę.
Poniżej najnowsza część cyklu Q&A na tematy wszelakie związane z MMA.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Czy UFC ma na etacie w tym swoim Instytucie też psychiatrę? Pilnie potrzebny.
Specjalista od epidemiologii ma nierówno pod sufitem xD Cóż za zaskoczenie.
Nie zaufał nauce! My mądrzy, bo po 7 boosterkach to się niczego nie boimy! :D
Czemu zawsze ze skrajności w skrajność :P