MatchmakerUFC

W skórze Joe Silvy: UFC 193 Melbourne

Kolejna próba wejścia w skórę matchmakera UFC i przewidzenia przyszłych zestawień amerykańskiej organizacji.

Wbrew pozorom małe trzęsienie ziemi w Melbourne nie spowodowało wyklucia się jakiś niesamowitych zestawień. Wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, że sobotnia wiktoria Holly Holm ostatecznie pogrzebała szanse na pojedynek Rousey vs Cyborg. Warto też zwrócić uwagę, że jak na galę numerowaną przy sporej liczbie nazwisk pojawia się sugestia, by zakończyli już swoją pracę dla Dany White’a. Oto propozycje dla bohaterów UFC 193:

Holly Holm (10-0):
Wybór jest oczywisty. Rewanż Holly Holm z Rondą Rousey będzie jednym z głównych wydarzeń UFC 200.
Propozycja: Ronda Rousey (12-1)

Ronda Rousey (12-1):
Jak wyżej. Nie ma sensu rozpatrywać innych możliwości.
Propozycja: Holly Holm (10-0)

Joanna Jędrzejczyk (11-0):
Wydaje się, że następna musi być Claudinha. Pytanie tylko, czy Brazylijka będzie chciała tyle czekać, jeśli informacje o kontuzji mistrzyni się potwierdzą. Pewnie stoczy jakąś walkę w lutym, ale nie widzę nikogo, kto mógłby ją pokonać. Czas wreszcie doprowadzić do tego rewanżu.
Propozycja: Claudia Gadelha (13-1)

Valerie Letorneau (8-4):
W walce z Joasią Valerie straciła oko, a Jessica nos, wspólne doświadczenia zbliżają. Będą miały o czym rozmawiać na konferencjach.
Propozycja: Jessica Penne (12-3)

Mark Hunt (11-10):
Szczerze mówiąc, nie mam żadnego mądrego pomysłu na Hunto. Super Samoan jest w takim miejscu kariery, że nie wiadomo za bardzo, co z nim zrobić. Trudno wierzyć w jeszcze jeden mistrzowski run, a nikt nie chciałby go skazywać na walkę z Rosholtami i innymi Lewisami. Wygrany pojedynku Browne vs Mitrione to taka trzecia droga i nią, na tą chwilę, go wyślę.
Propozycja: wygrany walki Travis Browne (17-3) vs Matt Mitrione (9-4)

Antonio Silva (19-8):
Wygrana nad Soa Palelei był tylko pozytywnym przypadkiem na drodze ku głębinom dywizji lub może nawet przymusowej emeryturze. W podobnej sytuacji znajduje się Stefan Struve, więc ich bezpośrednia konfrontacja pozwoli jednemu z nich jeszcze przez chwilę chwalić się obecnością w rankingu.
Propozycja: Stefan Struve (26-8)

Robert Whittaker (15-4):
Najtrudniejszy wybór z całej karty. Whittaker odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu, nad mocnym, medialnym przeciwnikiem, windujące go w okolice pierwszej dziesiątki rankingu. Kto powinien być następny? Jedźmy po kolei: Weidman, Rockhold, Jacare i Romero odpadają z wiadomych przyczyn. Anderson Silva również poza zasięgiem. Kennedy, Leites, Machida, Henderson i Mousasi są po porażkach. Odrzucając innych przegranych z pierwszej dwudziestki, zostaje tylko Belfort, Bisping, Brunson i Samman. W Vitora nie wierzę – jego czeka najprawdopodobniej starcie z Andersonem Silvą. Ostatecznie chyba postawię na powrót do zestawienia z Anglikiem. Obaj preferują stójkę, obaj są w podobnym miejscu w rankingu, obaj mieliby o co walczyć.
Propozycja: Michael Bisping (27-7)

Uriah Hall (12-6):
Z Uriah miałem równie duży problem co z Whittakerem. Ostatecznie chęć zobaczenia wspaniałej, stójkowej konfrontacji zwyciężyła z poczuciem nagradzania Jamajczyka za porażkę i proponuję zestawić go z Lyoto Machidą. Były mistrz UFC potrzebuje przerwać fatalną serię dwóch porażek z rzędu i walka z nieprzewidywalnym Hallem byłaby na to szansą. Z drugiej strony nazwisko Brazylijczyka mogłoby sprawić, że Uriah obudziłby się trochę szybciej niż w trzeciej rundzie.
Propozycja: Lyoto Machida (22-7)

Jared Rosholt (14-2):
Wcielając się w skórę Joe Silvy po UFC 192 dla zwycięskiego wtedy Ruslana Magomedova proponowałem triumfatora zestawienia Stefan Struve vs Jared Rosholt, więc pozostanę konsekwentny. Zresztą nie widzę na tą chwilę logiczniejszego zestawienia. Ciekawe, jak Rosholt poradziłby sobie z bardzo dobrze poukładaną stójką Rosjanina.
Propozycja: Ruslan Magomedov (14-1)

Stefan Struve (26-8):
Propozycja: Antonio Silva (19-8)

Jake Matthews (10-1):
Propozycja: wygrany walki Leandro Silva (19-2) vs Efrain Escudero (24-9)

Akbarh Arreola (23-9):
Propozycja: przegrany z walki Michel Prazeres (18-2) vs Valmir Lazaro (13-3)

Kyle Noke (22-7):
Propozycja: wygrany walki Tim Means (24-7) vs John Howard (23-11)

Peter Sobotta (15-5):
Kyle Noke okazał się za wysoko zawieszoną poprzeczką, ale nie mam zamiaru Piotra oszczędzać i na następną walkę również proponuję kogoś z wyższych stanów średnich. I Akhmedov i Moraes są obecnie na fali wznoszącej, ale po ich bezpośrednim starciu utrzyma się na niej tylko jeden. Jeśli przegra Rosjanin, to będzie można go zestawić z Piotrkiem na jednej z europejskich gal. Jeśli polegnie Brazylijczyk, to pojawi się okazja do powrotu do zestawienia z Polakiem, które miało już mieć miejsce na UFC w Krakowie.
Propozycja: przegrany walki Omari Akhmedov (15-2) vs Sergio Moraes (9-2)

Gian Vilante (14-6):
Propozycja: Nikita Krylov (19-4)

Anthony Perosh (15-10):
Propozycja: emerytura

Danny Martinez (18-7):
Propozycja: Chris Kelades (9-2)

Richie Vaculik (10-5):
Propozycja: do zwolnienia

Dan Kelly (10-1):
Propozycja: zwycięzca walki Jack Collier (9-2) vs Dongi Yang (12-3)

Steve Montgomery (8-4):
Propozycja: do zwolnienia

Richard Walsh (9-3):
Propozycja: James Moontasri (8-3)

Steve Kennedy (22-8):
Propozycja: do zwolnienia

James Moontasri (8-3):
Propozycja: Richard Walsh (9-3)

Anton Zafir (7-2):
Propozycja: Elizeu Zaleski (14-5)

Ben Nguyen (15-5):
Propozycja: Sergio Pettis (13-2)

Ryan Benoit (8-4):
Propozycja: Geane Herrera (8-1)

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button