„W dwie minuty wszystko z Daną ustaliliśmy” – Adesanya o rozmowie z Whitem nt. walki z Błachowiczem
Rozdający karty w wadze średniej UFC Israel Adesanya opowiedział o spotkaniu z Daną Whitem dotyczącym starcia z Janem Błachowiczem.
Podczas sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas sternik amerykańskiego giganta Dana White poinformował, że mistrz kategorii średniej Israel Adesanya w kolejnym starciu przeniesie się do 205 funtów, aby powalczyć z Janem Błachowiczem o drugie złoto.
Amerykański promotor wyjaśnił, że pierwotnie chciał zestawić Nigeryjczykowi rewanż z rozpędzonym dwoma cennymi zwycięstwami Robertem Whittakerem, ale Australijczyk nie wyraził takim scenariuszem zainteresowania. W rezultacie White przystał na plany Adeseanyi, który od kilku tygodni nie ukrywał, że mierzy w drugi tytuł mistrzowski.
Tymczasem gdy Dana White informował świat o powyższym – tj. polsko-nigeryjskim zestawieniu – The Last Stylebender, także obecny w Las Vegas, udzielał akurat wywiadu dla The Schmo. Zapytany o swoją sportową przyszłość, w nieszczególnie zawoalowany sposób potwierdził słowa Dany White’a, choć w szczegóły się nie wdawał.
– Rozmawialiśmy z Daną wczoraj, ale obowiązują zasady ograniczonego dostępu do informacji – powiedział z błyskiem w oku, szczerząc zęby. – Ale w dwie minuty wszystko ustaliliśmy w sprawie kolejnego kroku. W zasadzie to nawet szybciej.
– Data jest jeszcze nieprzesądzona, ale znam ją w przybliżeniu.
Israel Adesanya potwierdził natomiast, że w tym roku walczył już nie będzie. Chce bowiem, aby jego trener Eugene Bareman mógł skupić się na przygotowaniach Juniora Fa do bokserskiej walki z Josephem Parkerem – najważniejszej w jego karierze.
– Zobaczycie mnie na początku przyszłego roku – podsumował Israel. – Tak to zostawię.
Adesanya stwierdził też, że jeśli UFC chce powrotu fanów na trybuny, wówczas Nowa Zelandia jest najlepszym wyborem. Czy w ten sposób zasugerował, iż jego pojedynek z Błachowiczem może odbyć się właśnie w Nowej Zelandii? Nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że Nigeryjczyk nadal mierzy w konfrontację z Jonem Jonesem – podobnie jak Luke Rockhold, Corey Anderson i Dominick Reyes w drodze do walki z Cieszyńskim Księciem.
– Mówiłem już, że w 2021 roku będę walczył z domniemanym GOAT-em na stadionie – powiedział w studio po sobotniej gali. – Ta walka musi odbyć się z kibicami. To będzie największa walka w historii UFC.
Aktualizacja: Jan Błachowicz również zabrał głos po słowach Dany White’a – tutaj.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****