„W d*pie byli, g*wno mogą!” – Pudzian wyjaśnia internetowych mądrali, którzy mówią mu, co robić w temacie Ukrainy
Mariusz Pudzianowski zabrał głos na temat wszelkich rad, jakie otrzymuje w mediach społecznościowych w temacie Ukrainy i swojego życia.
Mariuszowi Pudzianowskiemu nieszczególnie przypadły do gustu pojawiające się tu i ówdzie komentarze, w których zarzuca mu się, że nie wspiera odpowiednio mocno Ukrainy w walce z Rosją, że – upraszczając – normalnie trenuje, podczas gdy za miedzą wojna.
W końcu Pudzian nie zdzierżył, odpowiadając tym, którzy z wpisów w mediach społecznościowych – czy też ich braku – wysnuwają zbyt daleko idące wnioski.
– Bardzo dużo pytań zadajecie mi w komentarzach, a co jeden mądrzejszy chce mnie pouczać, co ja mam robić – powiedział były strongman. – Jeden i drugi, kolego, nie pouczaj mnie, bo prędzej ja bym stanął na tej pierwszej linii, niż Ty.
– Twoje walizki prędzej już są spakowane i stoją w korytarzu. Gdy nadarzy się okazja, zwiniesz majdan i pójdziesz w cholerę.
– Mi podoba się bardzo podejście braci Kliczko. Walczyli w ringu o swój kraj, za swoją flagą. Ja mam identycznie, podobnie. Sami byliście, gdy akurat przez dwadzieścia parę lat jeździłem po świecie, nigdy nie wstydziłem się Polski. Moją ojczyzną jest Polska. Tu byłem wychowany i tu zostanę. Nie spakuję walizek. Pójdę na pierwszą linię i będę bronił kraju, jeżeli by co do czego przyszło.
– A najgorzej to mnie denerwują pseudo-bohaterowie. W garniturkach chodzą, panowie wielce się mądrzą, najwięcej. Co oni by nie zrobili. W dupie byli, gówno mogą tak naprawdę – poza tym głupim, czczym gadaniem. Już walizki mają spakowane i stoją w korytarzu. Tylko cokolwiek się stanie, kapiszon strzeli, to od razu już ich tutaj nie będzie. A my zostaniemy i będziemy musieli z tym wszystkim uporać się i wojować.
– Więc znacie już moje podejście. Niektórzy niech mi nie mówią mi, co ja mam robić. Ja doskonale wiem, co mam robić. Jeden czy drugi, mało wiatr go nie przewróci, a najwięcej się mądrzy i będzie mi mówił, czy ja mam trenować, czy ja mam nie trenować, czy ja mam pomagać, czy nie pomagać. Ja mogę dużo robić i nie muszę tego pokazywać. Bardzo dużo ludzi znam z Ukrainy, jednego, drugiego, trzeciego i z nimi też pracuję, więc nie mówcie mi, co ja mam robić, jeden z drugim. Tylko tyle.
Mariusz Pudzianowski jest niepokonany od trzech lat. Może pochwalić się serią czterech zwycięstw. W pokonanym polu w tym okresie zostawiał Erko Juna, Nikolę Milanovicia, Łukasza Jurkowskiego i Serigne Ousmane Dia.
Nie wiadomo póki co, kiedy przebąkujący od dobry kilka lat 45-latek powróci do klatki KSW.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.