„W domu możesz tak żonę ciągnąć” – Alex Emelianenko z „wychowawczym” liściem podczas seminarium
Alexander Emelianenko po raz kolejny znalazł się ogniu krytyki – tym razem za swoje zachowanie podczas seminarium.
Zdecydowanie niewyróżniający się obyciem w kontaktach międzyludzkich – delikatnie rzecz ujmując – Alexander Emelianenko znów znalazł się na ustach rosyjskich fanów MMA. I ponownie z powodów, które nie napawałyby dumą żadnego porządnego człowieka.
Tym razem jednak nie chodzi ani o gwałt, ani o pobicie – ale o nieprzyjemny incydent podczas seminarium, jakie młodszy z braci Emelianenko prowadził w Moskwie. Demonstrując z jednym z uczestników elementy związane z walką w klinczu i tajską klamrą, Alexander – niepocieszony z siłą, z jaką partner ściągał jego szyję – wypłacił nieborakowi krótki cios otwartą dłonią w czubek głowy.
Nie ciągnij szyi tak mocno.
– powiedział Emelianenko głosem nieznoszącym sprzeciwu, zdzieliwszy chłopaka wychowawczym liściem.
W domu możesz tak żonę ciągnąć.
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/1099692166413209600
Sergey Demidov – bo tak nazywa się potraktowany liściem przez Alexa Emelianenkę młody adept MMA – po wszystkim zapewniał, że nic się nie stało i nie rozumie w ogóle, dlaczego ten incydent robi taką furorę w mediach. Stwierdził, że chciał sobie tylko zażartować, ale Emelianenko najzwyczajniej w świecie nie był w nastroju do żartów – i młodzian nie miał z tym żadnego problemu, dodatkowo chwaląc sobie seminarium.
W temacie zdążył już wypowiedzieć się jednak między innymi Vyacheslav Vasilevsky, który określił zachowanie starszego kolegi po fachu mianem haniebnego i ściągającego złą sławę na zawodników MMA.
https://www.instagram.com/p/BuRitETgK4y/
*****
