(VIDEO) Mordercze lowkingi! Jonathan Martinez zdemolował Adriana Yaneza!
Jonathan Martinez zaprezentował wyborną formę, rozbijając w pył Adriana Yaneza podczas gali UFC Vegas: Yusuff vs. Barboza.
Rewelacyjnie dysponowany Jonathan Martinez (19-4) zdemolował atomowymi lowkingami Adriana Yaneza (16-5) podczas gali UFC Fight Night w Las Vegas.
W pierwszej rundzie odwrotnie ustawiony Martinez skupił się na morderczych lowkingach na wykroczną nogę klasycznie ustawionego Yaneza. I czynił to z ogromnymi sukcesami, okrutnie rozbijając lewą nogę Yaneza. Dwukrotnie rzeczonymi lowknigami posłał go nawet na deski. Adrian próbował ciosów, także w krótkich kombinacjach, ale garda Martineza była szczelna. W pewnym momencie wydawało się nawet, że Jonathan jest o jeden dobry lowking od zakończenia walki.
W drugiej rundzie Yanez próbował wywrzeć większą presję, aby utrudnić Martinezowi odwoływanie się do kopnięć, ale szybko wyłapał kilka lowkingów, po których uszło z niego powietrze. Gdy Yanez nie był już zdolny do opierania ciężaru ciała na lewej nodze, Martinez zdzielił go ciosami na głowę. Yanez cały czas próbował co prawda desperackich cepów, aby odmienić losy walki, ale nie był w stanie trafić.
Martinez zaatakował kolejnymi lowkingami, ponownie ścinając przeciwnika z nóg. Twarz Yaneza wykrzywiła się w grymasie bólu. Widząc to, sędzia oszczędził mu dalszych cierpień, przerywając walkę.
Jonathan Martinez TKOs Adrian Yanez via leg kicks. This is the 2nd leg kick tko of his career.#UFCVegas81 pic.twitter.com/0zbco3VZqr
— T— (@MECU999_BACKUP) October 15, 2023
Jonathan Martinez finishes Adrian Yanez round 2
The leg kicks!!!! 🔥 🔥 #UFCFightNight #UFC#JonathanMartinez#AdrianYanez pic.twitter.com/fAHZQvtTdn— EloElChapelo (@EloElChapelo) October 15, 2023
Pokonując Adriana Yaneza, 29-latek odniósł już szóste zwycięstwo z rzędu, mocno zbliżając się do mistrzowskiej rozgrywki w kategorii koguciej. Po walce rzucił wyzwanie Merabowi Dvalishviliemu.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Świetna forma Martineza. Elkinsa też się świetnie ogląda w parterze.