(VIDEO) Kolano z piekieł! Rzeźniczo usposobiony Damian Rzepecki zdemolował Giorgi Esiavę na FEN 53!
22-letni ledwie Damian Rzepecki zaprezentował wyborną formę, rozbijając w pył Giorgi Esiavę podczas gali FEN 53.
Rewelacyjnie dysponowany Damian Rzepecki (7-0) okrutnie rozbił i w trzeciej rundzie znokautował Giorgi Esiavę (7-3) podczas gali FEN 53 w Lubinie, torując sobie w ten sposób drogę do pojedynku o pas kategorii lekkiej.
Rzepecki rozpoczął od dobrych lewych prostych, kilka z nich lokując na szczęce Esiavy. Dołożył z czasem prawy, którym również trafił. Damian zmienił ustawienie na odwrotne. Skarcił rywala krosem, wracając następnie do klasycznego ustawienia. Grzmotnął ciosami na głowę i korpus, dokładając niskie kopnięcia. Esiava był póki co bezzębny.
W końcu jednak Gruzin grzmotnął Polaka srogim krosem, co Rzepecki wyraźnie odczuł. Szybko jednak doszedł do siebie, odpowiadając ładnymi krosami na głowę i korpus. Damian był wyraźnie aktywniejszy i agresywniejszy. Spychał Esiavę do głębokiej chwilami defensywy. Ciosy na korpus przeplatał z tymi na głowę. Zaatakował kopnięciem na głowę – było blisko.
Rzepecki był nieustannie w ataku. Kopał, atakował ciosami. Wpadł w klincz, wbijając Esiavę w siatkę. Tam popracował krótki ciosami i kolanami. W końcówce młodzian rozerwał klincz, podkręcając tempo w dystansie – ciosy i kopnięcia doszły głowy i korpusu Esiavy. Runda pierwsza dobiegła końca.
Esiava w drugą rundę wszedł z animuszem. Zdzielił Rzepeckiego kilkoma dobrymi uderzeniami, także na korpus. Odczuł je wyraźnie Polak. Szarża Esiavy, który wyraźnie poczuł krew! Problemy Rzepeckiego! Ale jest obalenie! Damian uratował się zapasami, trafiając co gardy Esiavy.
Gruzin był aktywny z pleców, szukając łokci. Reprezentant TFC Piotrków Trybunalski odpowiadał ciosami. Gruzin walczył otwartą gardą. Damian kapitalnie przedarł się z czasem do pozycji bocznej. Kilka srogich łokci spadło na głowę Esiavy. Ten spróbował ataku na nogę, w odpowiedzi na co Rzepecki zerwał się na nogi.
W stójce Damian zaatakował ciosami, naruszając Giorgiego! Problemy Gruzina! Spróbował klinczować, ale Polak rzucił nim przez biodro! Esiava zerwał się na nogi, ale w końcówce Rzepecki znów zaatakował kanonadą uderzeń, szukając skończenia. Esiava przetrwał jednak do syreny kończącej drugą odsłonę.
Srogi początek Rzepeckiego w rundzie trzeciej. Rzucił się na Esiavę z kanonadą ciosów na korpus i głowę. Walka trafiła w klincz, gdzie Polak terroryzował rywala ciosami na dół i górę. Dołożył łokcie i kolana. Dobrze kontrolował Esiavę na ogrodzeniu podchwytem i głowę.
Esiava był już okrutnie porozbijany. Rzepecki, nadal świeży i dynamiczny, rozpuścił łokcie, ręce! Esiaga poszedł w desperackie obalenie, ale Polak wybronił się i zasypał rywala gradem uderzeń. Gruzin zdołał zerwać się na nogi, ale tam rzeźniczo usposobiony Rzepecki terroryzował go uderzeniami. Esiava spróbował kolejnego obalenia, ale skończył na plecach, wbity w ogrodzenie i rozbijany łokciami. Koncert młodziana!
Esiava znów zdołał wrócić na górę, ale na swoją zgubę – tam bowiem Damian zasypał go gradem uderzeń przy siatce, jednostronne to widowisko kończąc srogim kolanem na głowę, po którym Gruzin runął na deski jak długi!
CO TU SIĘ STAŁO 🤯🤯🤯 #FEN53
Damian Rzepecki nokautuje Giorgiego Esiavę i zostaje pretendentem do pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej 🔥💣
TRANSMISJA: Polsat Sport Fight, Super Polsat pic.twitter.com/wbK4bmTzc1
— FEN MMA (@fenmma) March 16, 2024
Damian Rzepecki wyśrubował tym samym swój bilans w FEN do 5-0. Wszystkie z tych walk wygrał przed czasem – cztery poprzednie przez poddania, teraz przez nokaut.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.