(VIDEO) Kamil Oniszczuk rozbity i uduszony w debiucie w Bellatorze!
Nie tak debiut w Bellatorze wymarzył sobie Kamil Oniszczuk – reprezentant Ankosu MMA przegrał przez poddanie w drugiej rundzie z Costello van Steenisem..
Kamil Oniszczuk (9-2) przegrał z Costello van Steenisem (14-2) w swoim debiutanckim występie pod sztandarem Bellatora w ramach gali Bellator 287 w Mediolanie.
Van Steenis rozpoczął od serii lowkingów na wysokości łydki. Kilka z nich doszło mocno celu. Jednym ściął nawet na chwilę Polaka z nóg. Kamil spróbował frontali, potem zaatakował lewym sierpem. Kolejny lowking Holendra wylądował na jego wykrocznej nodze. I jeszcze jeden! Ładna kontra van Steenisa prawym overhandem.
👀 @VanSteenis_MMA attacking the leg of @thechamp_ko.
Tune in to the #Bellator287 prelims, brought to you by @MonsterEnergy and fueled by @Mirabito.
🔗 https://t.co/t0q8jmW0ih pic.twitter.com/Z5MYQBfABc
— Bellator MMA (@BellatorMMA) October 29, 2022
Holender znów grzmotnął lowkingiem, choć tym razem Polak odpowiedział dobrymi ciosami w kontrze. Minęła minuta walki. Nasz zawodnik trafił middlekickiem, a walka trafiła do klinczu przy ogrodzeniu. Van Steenis przez dłuższy czas kontrolował naszego zawodnika przy ogrodzeniu. Jego próby obaleń dobrze jednak Oniszczuk neutralizował, tu i ówdzie atakując krótkimi łokciami.
Holender na moment przewrócił Polaka, ale ten szybko wrócił na nogi – tyle że z rywalem uwieszonym u swoich bioder. Van Steenis rozerwał klincz z kopnięciem na głowę i ciosami.
Kamil trafił dobrymi kopnięciem na korpus, potem szukając głowy rywala. Poszedł w zapasy, wbijając Holendra w ogrodzenie, gdzie szukał obalenia. Van Steenis dobrze się wybronił, utrzymując walkę na nogach do końca rundy – choć nie był w stanie zerwać klinczu.
Nasz zawodnik rozpoczął drugą rundę od dystansujących prostych i frontali. Zainkasował jednak kilka atomowych lowkingów, wyraźnie mając problemy z ich obroną. Kamil wystrzelił prostymi. Oberwał jednak kolejnym lowkingiem. I jeszcze jednym! W ostrej wymianie obaj trafili.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Holender ani myślał zaprzestawać okopywania wykrocznej nogi naszego zawodnika. Oniszczuk spróbował kopnięcia na głowę, tym samym odpowiedział van Steenis. Lowking Holendra wszedł czysto. Próba kopnięcia na głowę nie powiodła się, ale chwilę potem znów srogie kopnięcie wylądowało na wykrocznej nodze Polaka. Oniszczuk odpowiedział dobrymi prostymi. Poprawił frontalem na korpus, ale zainkasował srogi prawy sierpowy w kontrze.
Van Steenis trafił kopnięciem na korpus, rozpuszczając potem ostre sierpowe na głowę Polaka! Weszły czysto! Kopnięcie na głowę także! Oniszczuk wyraźnie naruszony! Szuka desperackiego obalenia, ale… Holender złapał go w brabo! Koniec! Kamil poddał walkę!
👀 𝗛𝗘'𝗦 𝗕𝗔𝗖𝗞
After 2️⃣ years away from the cage, @_VanSteenis returns with a vengeance to win by submission.
Tune in to the #Bellator287 prelims, brought to you by @MonsterEnergy and fueled by @Mirabito.
🔗 https://t.co/t0q8jmW0ih pic.twitter.com/SuKR63NUnG— Bellator MMA (@BellatorMMA) October 29, 2022
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.