(VIDEO) Gardząc grawitacją – czyli niewiarygodna akcja Rafaela Alvesa na UFC FN
Nie nokaut, nie poddanie, nawet nie cios – największą furorę po sobotniej gali UFC FN zrobiła fantastyczna akcja zapaśnicza Rafaela Alvesa.
Po otwierającym sobotnią galę UFC Fight Night w Las Vegas starciu Damira Ismagulova z Rafaelem Alvesem odbyło się jeszcze jedenaście walk, ale o jednej z akcji z tej właśnie kazasko-brazylijskiej konfrontacji mówi dziś cały świat.
W trzeciej rundzie nastawiony już wówczas zapaśniczo Ismagulov zapiął klamrę w pasie Alvesa, uwieszając się za nim. Nie będąc w stanie zerwać uchwytu rękami, Brazylijczyk wykonał ekwilibrystyczny przewrót, w pewnej chwili zaprzeczając jakby prawom grawitacji – i kapitalnie zerwał klamrę, niczym superbohatero z jakiejś kreskówki wracając od razu na nogi.
https://twitter.com/streetfitebncho/status/1396204572025278470?s=20
Jaką konkretnie technikę zaprzągł w powyższej akcji do działania? Otóż, zdania są podzielone, ale… Najczęściej w kontekście tej akcji przytacza się Granby roll, czyli technikę zapaśniczą, która została spopularyzowana przez trenera Billy’ego Martina w Granby High School w Norfolk w stanie Wirginia.
Nie brak natomiast także głosów, iż fantastyczne to uwolnienie się Brazylijczyka jest wynikiem inspiracji break dancem czy też techniką spinaroonie, popularną w amerykańskim wrestlingu.
Niewiarygodna ta pogarda, jaką grawitacji okazał Rafael Alves, nie zaprowadziła go jednak do zwycięstwa. Pomimo iż w trzeciej rundzie mocno podkręcił tempo, szukając ustrzelenia zmęczonego już i rozbitego Ismagulova. Jako natomiast, że przegrał dwie pierwsze rundy, to i cały pojedynek w stosunku 3 x 29-28.
Dla 30-latka był to debiut pod sztandarem amerykańskiego giganta.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****