UFC

(VIDEO) Bitka co się zowie! Dricus Du Plessis rozbił Dereka Brunsona!

Dricus Du Plessis nadal nie do zatrzymania! Afrykaner po szalonej chwilami walce pokonał Dereka Brunsona podczas gali UFC 285 w Las Vegas.

Wojujący obecnie w wadze średniej były mistrz kategorii półśredniej KSW Dricus Du Plessis (19-2) odniósł niezwykle cenne zwycięstwo, pokonując po szalonym pojedynku Dereka Brunsona (23-9) podczas gali UFC 285 w Las Vegas.

Brunson przechwycił jedno z pierwszych kopnięć Du Plessisa, kładąc go na plecach. Afrykaner szybko się zerwał, ale Amerykanin natychmiast z łatwością cisnął nim ponownie o deski, stabilizując pozycję boczną. Jednak z czasem Afrykaner zdołał wrócić na nogi, podczas gdy Brunson połakomił się na gilotynę – co okazało się okrutnym błędem, bo Du Plessis szybko wyrwał głowę, lądując w gardzie rywala.

Z góry zdzielił Brunsona kilkoma dobrymi uderzeniami. Jednak Amerykanin skręcił się do nogi Du Plessisa, doprowadzając do kotła zapaśniczego. Obaj atakowali skrętówkami. Brunson wyszedł z tej wymiany obronną ręką, kończąc na górze.

Afrykaner broni jednak nie złożył i wrócił na nogi. Tam jednak Brunson zdzielił go szalonymi cepami, okrutnie Du Plessisem wstrząsając. Ponownie go obalił, trafiając nawet do dosiadu. Zainkasowawszy kilka uderzeń, Afrykaner wrócił na nogi. W klinczu zdzielił jeszcze rywala dobrym łokciem przed syreną kończącą pierwszą rundę.

Chaosu nie brakowało też na otwarcie drugiej rundy. Obaj rzucali cepami, nie grzesząc defensywą. Pięściarsko częściej trafiał Du Plessis, który starał się też okopywać wykroczną nogę Brunsona. Amerykanin odpowiadał dobrymi frontalami na korpus. Du Plessis skarcił rywala kilkoma dobrymi kontrami, wyraźnie wstrząsając Amerykaninem.

Stillknocks wyraźnie przejmował stery walki w swoje ręce. Brunson zataczał się po każdym niemal uderzeniu Du Plessisa. Jako jednak, że i defensywa Afrykanera na zachwycającym poziomie nie stała, to w końcu Brunson skarcił go serią prostych. Dricus przetrwał jednak trudne chwile, ratując się próbą zapaśniczą.

Gdy walka wróciła na nogi, Brunson oddychał już rękawami, ledwie utrzymując się na nogach. Du Plessis co i rusz naruszał go krótkimi kombinacjami, w końcu posyłając Amerykanina na deski. Z góry zdzielił wycieńczonego rywala kilkoma bombami. Narożnik Amerykanina nie wytrzymał – na sekundę przed końcem zawodów wrzucono ręcznik, poddając zawodnika.

29-latek odniósł tym samym już piąte z rzędu zwycięstwo w oktagonie UFC, najprawdopodobniej torując sobie drogę do czołowej piątki rankingu kategorii średniej.

Dla 39-letniego już Dereka Brunsona była to druga kolejna porażka przez nokaut.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button