„Uwielbiam takie nastawienie!” – Dana White zabrał głos na temat rozgrywki mistrzowskiej w wadze półciężkiej

Frontman UFC Dana White nie pozostawił wątpliwości, że bardzo podoba mu się nastawienie mistrza wagi półciężkiej Jiriego Prochazki.

Głównodowodzący UFC Dana White zabrał po raz kolejny głos na temat rozgrywki mistrzowskiej w kategorii półciężkiej, gdzie o oktagonowe usługi nowego mistrza Jiriego Prochazki walczą byli czempioni Glover Teixeira i Jan Błachowicz oraz sposobiący się do sobotniego boju na UFC 277 w Dallas Magomed Ankalaev i Anthony Smith.

Sternik amerykańskiego giganta nie opowiadał się dotychczas jednoznacznie za konkretnym rozwiązaniem, choć, owszem, a to zdarzyło mu się powiedzieć, że kolejnego pretendenta wyłoni starcie Smitha z Ankalaevem – czego kurczowo trzyma się ten pierwszy – a to obwieścił, że pełen sens na rewanżowe zestawienie Prochazki z Teixeirą.

W najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił Kevinowi Iole z Yahoo! Sports Dana White został ponownie zapytany o rywala na pierwszą obronę tronu dla Jiriego Prochazki – a konkretnie o jego deklarację, wedle której chce stanąć do rewanżu z Gloverem Teixeirą, aby udowodnić niedowiarkom, że jego wiktoria w pierwszej konfrontacji nie była przypadkowa.

– Oczywiście, że podoba nam się rewanż – powiedział White, pochrząkawszy wcześniej. – Mam furę szacunku do kogoś takiego jak Jiri, który toczy wojnę totalną z gościem pokroju Glovera, a potem mówi: w zasadzie chcę rewanżu.

– Nie jest tak, że lubię takie nastawienie – uwielbiam takie nastawienie! Uwielbiam takie coś w zawodniku! A zatem… Zobaczymy, na czym staniemy, ale tak, uwielbiam to.

Innymi słowy, wydaje się, że nadal wiemy, że nic nie wiemy. Wiele wskazuje jednak na to, że z ostatecznymi decyzjami w grze o tron 205 funtów Dana White i spółka wstrzymają się do wspomnianej walki Anthony’ego Smitha z Magomedem Ankalaevem, od niej w mniejszym lub większym stopniu uzależniając kierunek, w którym podążą.

Cały wywiad poniżej. Przytoczone wypowiedzi Dany White’a od 11:10.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.