UFC Seul: Henderson swoje słowa kierował do Georgesa St-Pierre’a
Smooth wyjaśnia, do kogo skierowane były jego słowa wypowiedziane po ostatnim zwycięstwie w oktagonie.
Na ostatniej gali UFC Fight Night 79, która odbyła się w Seulu pod koniec listopada, Benson Henderson pokonał przez niejednogłośną decyzję Jorge Masvidala.
Po walce Smooth w dość enigmatyczny sposób, w wywiadzie jeszcze w oktagonie, krzyknął:
Czy to było dość imponujące dla Ciebie?
Adresat tych słów pozostawał nieznany aż do wczorajszej audycji The MMA Hour, gdzie były mistrz wagi lekkiej UFC wskazał samego Georgesa St-Pierre’a jako odbiorcę jego tajemniczego przesłania i wyjaśnił, czym były te słowa spowodowane.
To było tajemnicą? Nie myślałem, że to jest tajemnica. Słyszałem plotki o powrocie Georgesa St-Pierre i o tym, jakie wspaniałe występy muszą zaliczyć rywale, z którymi ma się zmierzyć. Starałem się zaliczyć jak najlepszy występ, żeby zapewnić sobie walkę z nim. Zawsze chciałem udowodnić samemu sobie, że jestem najlepszym zawodnikiem na świecie. Żadnych „jeśli”, „oraz” czy też „ale”, mam długą drogę przed sobą. Wiem, że muszę pracować nad sobą. I chcę to udowodnić, stając naprzeciwko prawdopodobnie najlepszego półśredniego w historii UFC, którym jest Geroges St-Pierre. Przeniosłem się do 170 funtów i słyszałem, że on wrócił do treningów czy też myśli o powrocie do sportu. Nie wiem, czy te wszystkie plotki są prawdziwe, ale to jest to, co miałem na myśli, mówiąc o tym czy mój występ był imponujący.
Jednakże ewentualne starcie między legendarnym Kanadyjczykiem a Smoothem zależeć będzie od kilku niezwykle istotnych czynników.
Po pierwsze, Henderson jest obecnie bez kontraktu w UFC i zgodnie z jego zapowiedziami, zamierza przetestować rynek w poszukiwaniu najlepszej oferty, a jak wiadomo, kilka organizacji jest zainteresowanych angażem 32-latka, widząc w nim wzmocnienie swoich szeregów.
Po drugie, nadal nie wiadomo, co z ewentualnym powrotem Rusha do oktagonu. Ostatnio pojawiły się sygnały, które mogą wskazywać, iż ponowne pojawienie się Kanadyjczyka w klatce wcale nie jest tak blisko, jak się niektórym wydaje, a sam Dana White nie wierzy w jego powrót.
Pojawia się też pytanie, czy UFC zechce zestawić tych dwóch zawodników, oczywiście przy założeniu, że obaj ostatecznie powrócą do rosteru organizacji zarządzanej przez Danę White’a. Henderson jest co prawda na fali dwóch zwycięstw, odkąd walczy w dywizji półśredniej, jednak może się wydawać, że organizacja widziałaby innych zawodników naprzeciw byłego dominatora w jego powrotnej walce do oktagonu.
Czy sądzicie, że Smooth może dostać szansę na starcie z legendarnym Kanadyjczykiem?